Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Piotrkowie i Sieradzu chcą uczcić pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Marek Obszarny, współpraca Monika Pawlak
Pomysł nazwania tego ronda im. prezydenta Kaczyńskiego podoba się radnym Piotrkowa
Pomysł nazwania tego ronda im. prezydenta Kaczyńskiego podoba się radnym Piotrkowa fot. Dariusz Śmigielski
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce, aby w mieście powstały ulice tragicznie zmarłych prezydentów RP - Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego.

Podobne pomysły mają też samorządowcy w woj. łódzkim.

Sieradzki radny Mirosław Owczarek na najbliższej sesji w imieniu ugrupowania "Solidarni dla Sieradza" chce zaproponować zmianę nazwy pl. Wojewódzkiego na pl. Lecha Kaczyńskiego. Pomysł popiera sieradzki PiS.

- Odbyłoby się to prawie bez kosztów, jakich wymaga wymiana dokumentów, bo przy rondzie nikt nie mieszka - tłumaczy radna PiS Katarzyna Paprota. Także w Złoczewie, skąd pochodzi radna Paprota pojawił się pomysł, upamiętnienia w ten sposób wydarzenia sprzed 70 lat w Katyniu albo sobotniej tragedii pod Smoleńskiem.

W Piotrkowie Trybunalskim z podobnym apelem do prezydenta miasta zwrocili się twórcy prawicowego portalu Trybunalscy.pl. Proponują, by imieniem Lecha Kaczyńskiego nazwać budowane rondo u zbiegu ulic Łódzkiej, Wysokiej, Hutniczej i Armii Krajowej. Postulują także o wystawienie przy rondzie pamiątkowego pomnika-obelisku wraz z tablicą zawierającą nazwiska wszystkich ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

- To bardzo dobry pomysł - ocenia Paweł Szcześniak, przewodniczący Rady Miasta w Piotrkowie. Szef rady podkreśla, że prezydenta Kaczyńskiego poznał osobiście. - To był inteligentny, pełen dowcipu fajny facet. Będzie mi miło, gdy rondo zostanie nazwane jego imieniem i jako klub na pewno za tym zagłosujemy.

Inicjatywa może liczyć również na poparcie radnych opozycji. - Moim zdaniem, rondo powinno nosić nazwę Marii i Lecha Kaczyńskich - mówi Paweł Ciszewski, radny opozycyjnego w radzie miasta klubu PO. Oponować nie zamierza piotrkowska lewica. - Z racji tragizmu sytuacji i tego, że to był prezydent państwa, nie miałbym nic przeciwko takiej nazwie dla ronda - deklaruje Jan Dziemdziora, miejski radny klubu Lewica.

W Łodzi ofiary katastrofy nie będą miały swojej ulicy. Nie ma takich planów. Poza tym radni zobowiązali się, że do końca kadencji nie będą zmieniać patronów ulic, a zmarłych będą honorować w ten sposób najwcześniej rok po ich śmierci. Tomasz Sadzyński, pełniący funkcję prezydenta Łodzi, także nie ma zamiaru honorować Lecha Kaczyńskiego tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łodzi. - Szanujemy wszystkie ofiary tej katastrofy, oddajemy im hołd, ale nie chcemy na siłę niczego udowadniać - mówi rzecznik Wojciech Janczyk. - Nadanie zmarłemu prezydentowi honorowego obywatelstwa Warszawy jest zrozumiałe. Lech Kaczyński był prezydentem stolicy, poza tym prezydent RP ma swoją siedzibę w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto