Afera o piłki w Mierzynie w sądzie.
To już być może ostatni akt awantury o piłki w podpiotrkowskim Mierzynie. Sąd Okręgowy w Piotrkowie skazał mieszkańca tej miejscowości za umyślne uszkodzenie aparatu fotograficznego należącego do Urzędu Gminy w Rozprzy oraz poturbowanie urzędniczki. Mężczyzna ma zapłacić 3 tysiące złotych grzywny oraz naprawić szkodę poprzez zapłatę poszkodowanej kobiecie 499 złotych odszkodowania za zniszczone okulary przeciwsłoneczne i 1000 złotych zadośćuczynienia, a także 1740 złotych odszkodowania urzędowi za uszkodzony aparat.
- Dla mnie to było bardzo nieprzyjemne zajście i chciałabym jak najszybciej o tym zapomnieć - mówi Barbara Kielanowska, urzędniczka z Rozprzy, która w sierpniu 2013 r. ucierpiała podczas awantury o piłki przelatujące z boiska na sąsiednią posesję.
Awantura toczyła się o to, że mieszkanka sąsiadującej z boiskiem posesji skarżyła się na zakłócanie spokoju przez kibiców i zatrzymywała piłki, które wpadły na jej podwórko.
Czytaj także Mierzyn: Zabierała piłki, które wpadały na jej działkę
- Ja wtedy na meczu byłam służbowo i starałam się aparatem utrwalić sposób, w jaki zachowywał się ojciec kobiety, która zatrzymywała piłki - mówi urzędniczka.
Jak później ustalili śledczy, mężczyzna chcąc wyrwać kobiecie aparat, przycisnął ją do siatki, przez co doszło do zadrapania przedramienia i stłuczenia kolan oraz zniszczenia okularów i uszkodzenia służbowego aparatu fotograficznego.
Piotrkowska prokuratura skierowała przeciwko mężczyźnie akt oskarżenia do sądu, Sąd pierwszej instancji skazał go na 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 1200 zł grzywny i obowiązek naprawienia szkody wobec kobiety i urzędu.
Obrona utrzymywała, że urzędniczka mogła ulec obrażeniom przez napierający tłum, a wersję, że obrażenia są skutkiem umyślnego działania oskarżonego, sama "uknuła". Składając apelację, obrońca zarzucił też sądowi między innymi wybiórcze potraktowanie materiału dowodowego i nie powołanie biegłego lekarza do oceny obrażeń pokrzywdzonej.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie w części dotyczącej materiałów dowodowych, oceny i poczynionych przez sąd pierwszej instancji ustaleń, odrzucił apelację. Uznał natomiast, że wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności w zawieszeniu była rażąco surowa, bo popełniony przez niego czyn nie był zaplanowany i z premedytacją zrealizowany, a doszło do niego w specyficznych okolicznościach, pod wpływem emocji.
W tej części sąd zmienił zaskarżony wyrok, zamiast kary pozbawienia wolności orzekając wyższa grzywnę - 3 tys. zł i utrzymując, że oskarżony ma naprawić szkodę poprzez wypłacenie 499 zł odszkodowania i 1000 zł zadośćuczynienia poszkodowanej urzędniczce oraz 1740 zł urzędowi gminy za uszkodzony aparat.
W części dotyczącej poszkodowanej urzędniczki skazany, szkody na razie nie naprawił. Natomiast urząd gminy dopiero niedawno otrzymał zawiadomienie odnośnie wyroku.
- Dla nas jest on satysfakcjonujący i , mam nadzieję, zamykający tę przykrą sprawę - mów Artur Cubała, zastępca wójta Rozprzy.
Wcześniej, wobec mieszkanki Mierzyna oskarżonej o przywłaszczenie 40 piłek futbolowych, Sąd Okręgowy w Piotrkowie umorzył postępowanie. Kobieta zabierała piłki, które wpadały na jej działkę sąsiadującą z boiskiem piłkarskim w Mierzynie, czym narażała się na niewybredne komentarze kibiców.
Konflikt trwał od września 2012 do grudnia 2013 roku. Wtedy sprawą zajęła się prokuratura. Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał oskarżoną za winną przywłaszczenia 40 piłek o wartości 2 tys. zł na szkodę klubu w Mierzynie. Warunkowo umorzył postępowanie na rok. Kobieta wyrok zaskarżyła, a Sąd Okręgowy zgodził się z argumentami, że spośród znalezionych na działce oskarżonej 40 piłek tylko 18 należało do klubu z Mierzyna, a ich wartość to 450 zł, a nie 2 tys. zł.
Tym samym sąd uznał, że zabranie piłek to nie przestępstwo i umorzył postępowanie karne ze względu na znikomą szkodliwość czynu. Sąd podkreślił, że przez zatrzymywanie piłek oskarżona chciała zmusić klub do zamontowania piłkochwytów, co ostatecznie wykonała gmina.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?