Dziś (29 maja) Rada Miasta będzie głosować projekt uchwały, na mocy której "drogowy" budżet na 2013 rok zwiększy się o ponad 5,6 mln zł. Radni będący w opozycji do prezydenta już głośno pytają o cel i skutki takiej decyzji.
- Budżet jest już dawno zaplanowany, skąd nagle takie pieniądze? - zauważa Tomasz Sokalski. I sugeruje, że powodem zwiększenia wydatków na drogi jest widmo referendum w sprawie odwołania prezydenta.
Pytań i komentarzy jest dużo, bo dodatkowe pieniądze to tylko w części dotacje, przede wszystkim to efekt "zaciskania pasa" przez urzędników. Urząd oszczędza na każdym kroku i na każdym referacie.
- To jest zaciskanie mocno już zaciśniętego pasa - przyznaje Jarosław Bąkowicz z zespołu rzecznika prasowego prezydenta. Jak wylicza, na ponadprogramowe 5,6 mln zł złożyły się m.in. oszczędności na kosztach energii elektrycznej, oszczędności na przetargach, pieniądze zaoszczędzone na niższym koszcie obsługi kredytów czy przeszacowanych kosztach odszkodowań za wykupy działek pod budowę ulicy Żeglarskiej.
Na fundusze na łatanie dziurawych ulic zrzuciły się poszczególne referaty, np. kultury i sportu "oddał" 180 tys. zł, pomoc społeczna - 200 tys. zł, zespół rzecznika - 10 tys. zł.
Kolejne prawie pół miliona to pieniądze zaoszczędzone m.in. na bieżących remontach urzędniczych pokoi. W tym roku nie będzie malowania ścian czy wymiany zużytych mebli. Na naprawę miejskich ulic, m.in. al. Armii Krajowej i Piłsudskiego pójdą też pieniądze z uzupełniającej subwencji ogólnej (1,4 mln zł) oraz z rezerwy (1,2 mln zł).
- Dla prezydenta Chojniaka drogi są priorytetem nad priorytetami - podkreśla Jarosław Bąkowicz.
Na liście ulic do remontu są m.in. Hutnicza, Wysoka, Żeglarska, Bosmańska, Marynarska, Matejki, Kościelna, Wronia, Poprzeczna, Daniłowskiego i Parkowa.
Tomasz Sokalski uważa, że urząd nie tyle zaciska pasa, ale "wyciska" oszczędności z poszczególnych referatów. - Zabranie pieniędzy na drogi oznacza, że jakieś inne zadania, inwestycje nie zostaną wykonane - podkreśla.
Dodaje, że decyzja podczas dzisiejszej sesji będzie trudna. - No, bo jak tu odmówić pieniędzy na drogi? To świetny zabieg przed referendum - ocenia. - W 2006 roku mieliśmy "nakładki" wyborcze, teraz będą nakładki referendalne.
Sesja zaczyna się dziś o godz. 9. Jednym z punktów jest absolutorium dla prezydenta.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
