Czterokrotnie skazany na śmierć Trynkiewicz (za każde zabójstwo z osobna!), psychopata i seryjny dzieciobójca, wychodzi na wolność po 25-letniej odsiadce.
Zgoda: kara śmierci to jednak też zabicie, to kara nieodwracalna w razie pomyłki, ale z arytmetyki wynika, że taki zwyrodnialec powinien gnić w celi 4 razy po 25 lat i swój parszywy żywot zakończyć na pryczy, jak to bydlę Moruś - siedmiokrotny zabójca.
Zwierz w ludzkiej powłoce budzi grozę, bo zapowiada,że dalej będzie dla satysfakcji zabijał, co nie przeszkadza chórowi lewackich profesorów wyć przeciwko podejmowaniu w ostatniej chwiliwobec mordercy pozakodeksowych kroków prawnych, gwarantujących ludności,że już nigdy nie zobaczy się tego oprawcy na ulicach.
Skoro pani Płatek nie widzi w nim "bestii i okrutnika", to może niech sobie 11 lutego weźmie tego rzeźnika do domu?! Spokojnie: mocna w gębie, nie weźmie. A podobnych będzie teraz do wzięcia prawie stu!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?