Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. O tempora, o mores!

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
O, jacy teraz nagle wszyscy świętsi od papieża! Ach, jakie powszechne świętoszkowate oburzenie! A ile krokodylich łez! I jakie długachne elaboraty o moralności i upadku obyczajów! Śmiechu warte. Za późno!

Z domu, ze szkoły, z harcerskich zbiórek czy kolonii - nie znałem kuchennej łaciny, z rzadka tylko grube słowo dobiegło gdzieś z bram Starowarszawskiej, ale pierwszą lekcję językowej deprawacji pamiętam do dziś. Dostałem bilet do sali Kilińskiego na program estradowy „Popierajmy się”, znany ogólnopolskiej widowni ze szklanego ekranu, tria Fedorowicz-Łazuka-Szczepanik. Po występie, goniąc za autografami, upolowałem kabareciarzy przed domem kultury: paląc rozmawiali o kupnie jakiejś francuskiej bryki, używając - jako przecinków - słów, od których kilkunastolatkowi więdły uszy.

Do matury udało mi się dobrnąć z nieprzeklinającymi rówieśnikami. Dopiero na studiach słyszałem wulgaryzmy, ale nie była to jeszcze norma i takie zachowania wciąż raziły. Od tamtej pory upłynęła cała epoka, do tego jeszcze dokonał się niebywały przewrót obyczajowy i niewyobrażalny wręcz postęp technologiczny, czyż więc „Ekonomik. Niebezpieczne kobiety” miałby jakoś szczególnie dziwić? Wszyscy wokół klną. W-s-z-y-s-c-y.

Plugastwo w mowie wdarło się do sztuki masowej, a w Polsce utorowały drogę bluzgom „Psy” W. Pasikowskiego. Dzieła sztuki? Słowo f*** w „Chłopcach z ferajny” M. Scorsese pada z ekranu 246 razy (co 28 sekund). Przebił to film S. Lee „Malaria”, w którym bohaterowie rzucają przekleństwa 292 razy. Czy słyszeliście ordynarne dziewuszyska z „Lejdis”? A chamski „Kac Wawa” oglądaliście?

Takie filmy kręci się z udziałem państwowych środków. Ta bulwersująca hipokrytów czołówka to sprawna technicznie parodia zwiastuna „Pitbulla”, którego twórcy też mają za uszami w robieniu wychodka z gęby. Ów filmiczek to i tak dziecinne igraszki wobec tego, co na YouTube’a tonami wrzuca młodzież: sodoma i gomora! A miliony odsłon Stonodze to kto nabija? Warto uderzyć się w pierś, ale… własną! Trawestując Gogola: Na kogo się oburzacie? Na siebie samych się oburzacie!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto