Z domu, ze szkoły, z harcerskich zbiórek czy kolonii - nie znałem kuchennej łaciny, z rzadka tylko grube słowo dobiegło gdzieś z bram Starowarszawskiej, ale pierwszą lekcję językowej deprawacji pamiętam do dziś. Dostałem bilet do sali Kilińskiego na program estradowy „Popierajmy się”, znany ogólnopolskiej widowni ze szklanego ekranu, tria Fedorowicz-Łazuka-Szczepanik. Po występie, goniąc za autografami, upolowałem kabareciarzy przed domem kultury: paląc rozmawiali o kupnie jakiejś francuskiej bryki, używając - jako przecinków - słów, od których kilkunastolatkowi więdły uszy.
Do matury udało mi się dobrnąć z nieprzeklinającymi rówieśnikami. Dopiero na studiach słyszałem wulgaryzmy, ale nie była to jeszcze norma i takie zachowania wciąż raziły. Od tamtej pory upłynęła cała epoka, do tego jeszcze dokonał się niebywały przewrót obyczajowy i niewyobrażalny wręcz postęp technologiczny, czyż więc „Ekonomik. Niebezpieczne kobiety” miałby jakoś szczególnie dziwić? Wszyscy wokół klną. W-s-z-y-s-c-y.
Plugastwo w mowie wdarło się do sztuki masowej, a w Polsce utorowały drogę bluzgom „Psy” W. Pasikowskiego. Dzieła sztuki? Słowo f*** w „Chłopcach z ferajny” M. Scorsese pada z ekranu 246 razy (co 28 sekund). Przebił to film S. Lee „Malaria”, w którym bohaterowie rzucają przekleństwa 292 razy. Czy słyszeliście ordynarne dziewuszyska z „Lejdis”? A chamski „Kac Wawa” oglądaliście?
Takie filmy kręci się z udziałem państwowych środków. Ta bulwersująca hipokrytów czołówka to sprawna technicznie parodia zwiastuna „Pitbulla”, którego twórcy też mają za uszami w robieniu wychodka z gęby. Ów filmiczek to i tak dziecinne igraszki wobec tego, co na YouTube’a tonami wrzuca młodzież: sodoma i gomora! A miliony odsłon Stonodze to kto nabija? Warto uderzyć się w pierś, ale… własną! Trawestując Gogola: Na kogo się oburzacie? Na siebie samych się oburzacie!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?