Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. San Cristóbal de La Habana

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
Nie. Zdecydowanie nie będę płakał po „Hawanie”, jak i znacznie wcześniej nie lałem łez po „Kubance”.

A gdy Fidel opuści już ten nędzny padół łez i uda się na spotkanie z Che Guevarą, to przy akompaniamencie kubańskiej rumby otworzę sobie butelkę rumu Elixir de Cuba Legendario, zaciągając się hawańskim cygarem, zwijanym na udach kubańskich dziewic. Sentymenty na bok, choć do „Hawany” - a i owszem - chadzało się, chadzało, i to częściej nawet do kina niż na film! Tu, oczywiście, żadnych nazwisk, bo część z tych starszych pań wciąż jeszcze żyje!

A zanim gmach ten w ogóle powstał, to przez sztachety karmiłem pasące się na ogrodzonej łączce w tym miejscu owce! Zaś bar „Kubanka” karmił mnie mielonym z kartoflami i zasmażanymi buraczkami, zaraz gdy tylko dzwonek obwieszczał w pobliskiej „ósemce” koniec ósmej, ostatniej lekcji.

Mówią na mieście, że coś się wreszcie rusza w sprawie kina na Krzywdzie. Oby tylko nie skończyło się na takich pustych obietnicach, jak z „Europą”. Nie hamletyzujmy: to nie tragedia, że „Hawana” zostanie zburzona. Tragedią może się okazać dopiero to, co po niej w tym miejscu powstanie! Miej nas zatem, Boże, a zwłaszcza przyszłego inwestora, w swej opiece!

Co ja bym tam widział? Czy czegoś jeszcze w naszym mieście brak? Ulice, rynek, ratusz, zamek, dworzec, toaleta publiczna, galeria handlowa, lombardy, sklepy monopolowe, knajpy, szkoły, biblioteki, ośrodek kultury, kościoły, policja, straże - pożarna i miejska, dom starców, szpitale, kostnica, cmentarze, zakłady pogrzebowe, sąd, urząd skarbowy, ZUS i KRUS… Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, na tej długiej liście zdumiewająco nie figuruje ten jeden przybytek, który byłby ukoronowaniem Traktu Wielu Kultur i nadałby Piotrkowowi ostatecznie ten wielkomiejski, cywilizacyjny sznyt - lupanar. Nie żadna tam agencja towarzyska, tylko regularny lupanar! No bo skoro po ostatniej sesji samorządu lokalnego z tymi wyczynami radnych dotarło do nas wreszcie, że to nie jest żadna rada miasta, tylko cyrk, więc czy logicznym dopełnieniem dla trybunalskiego grodu nie będzie teraz dom uciech?

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto