Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bosmańska w Piotrkowie Tryb. To miała być innowacyjna ulica...

Marek Obszarny
Bosmańska w Piotrkowie Tryb. To miała być innowacyjna ulica...
Bosmańska w Piotrkowie Tryb. To miała być innowacyjna ulica... Dariusz Śmigielski
Miasto chwaliło się uliczką w nowatorskiej technologii. Pół roku później trzeba było ją naprawiać, dziś nadaje się do remontu. To ulica Bosmańska w Piotrkowie Tryb. Sprawę opisuje tygodnik "7 Dni".

Bosmańska w Piotrkowie Tryb.

Miało być szybko - byle przed referendum w sprawie odwołania prezydenta. Miało być nowocześnie, jak jeszcze nigdzie wcześniej. Miało być spektakularnie - niech wszyscy zobaczą, jaki ten Piotrków innowacyjny, a władza oddana obywatelom...

Tak hucznego otwarcia jak ulica, a właściwie uliczka Bosmańska (to raptem kilkadziesiąt metrów na peryferiach pod lasem), dawno nie miała żadna droga. Władze Piotrkowa ściągnęły na otwarcie nawet samorządowców z innych miast (wiceprezydenta Wielunia oraz burmistrza Krośniewic). Powód oficjalny: innowacyjna technologia zastosowana przy budowie. Powód nieoficjalny, ale oczywisty: referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta. Ulicę oddano 6 września 2013 r., referendum odbyło się 9 dni później.

"Piotrkowianie mają do dyspozycji drogi, które jako pierwsze w mieście i województwie wybudowano w nowoczesnej technologii spoiw hydraulicznych, tj. na podbudowie z pyłów lotnych z węgla brunatnego" - donosili urzędnicy na internetowej stronie miasta, opatrując materiał tytułem "Innowacyjna Bosmańska". Podkreślano, że oddano ją do użytku kilka tygodni wcześniej niż planowano. Prezydent Krzysztof Chojniak przypisywał zasługi skutecznego działania radnym Marianowi Błaszczyńskiemu i Markowi Konieczce, którzy o wykonanie Bosmańskiej "apelowali".

- Spotkaliśmy się, aby odebrać coś innowacyjnego - podkreślał podczas otwarcia Tadeusz Wypych z firmy Lambdar, głównego wykonawcy. Paweł Tarasewicz z firmy Wapeco, dostawcy technologii, wyjaśniał, że spoiwo na podbudowę składa się z "mieszanki gruntów lokalnych, miejscowych żwirów i piasków oraz pyłów lotnych z węgla brunatnego". Po obróbce fizyko-chemicznej powstać miało "spoiwo hydrauliczne o parametrach zbliżonych lub równorzędnych do cementu"...

Ulica nie wytrzymała nawet pierwszej zimy. Już w ubiegłym roku łatano na niej dziury. W tym roku obok łat nawierzchnia znów popękała, wyrwy tworzą się w osi jezdni. Spod asfaltu o konsystencji gliny wypływa woda.

- Nie wiemy z jakiego powodu tak się dzieje, najprawdopodobniej przebiega tam żyła wodna - rozkłada ręce Ryszard Żak z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Czy to samo działoby się, gdyby ulicę wybudowano tradycyjnie? - Trudno powiedzieć - odpowiada Żak. Dodaje, że w marcu będzie przegląd gwarancyjny i wykonawca powinien naprawić ulicę na swój koszt.

Miasto wydało na Bosmańską 372 tys. zł. Prezydent Chojniak przyznawał, że to nowa technologia i "pewne ryzyko występuje". Wykonawca dał gwarancję na pięć, ale zapewnił, że będzie służyła wiele lat.

ZOBACZ TAKŻE: Huczne otwarcie ulicy Bosmańskiej w Piotrkowie Tryb.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto