Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brakuje lekarzy w Gorzkowicach, mieszkańcy piszą petycję

Katarzyna Renkiel
Janusz Tamilla, dyrektor szpitala  powiatowego, deklaruje, że zapewni lekarza na zastępstwo
Janusz Tamilla, dyrektor szpitala powiatowego, deklaruje, że zapewni lekarza na zastępstwo Dariusz Śmigielski
Brakuje lekarzy w Gorzkowicach. Mieszkańcy gminy piszą petycję o przyjęcie kolejnego lekarza w ośrodku zdrowia. Na 1.600 pacjentów przypada obecnie tylko jeden lekarz, bo drugi jest na długotrwałym zwolnieniu.

Mimo, że przyjęcia zaczynają się od godziny 8 rano, kolejka ustawia się już dwie godziny wcześniej, a i tak nie ma pewności, że uda się dostać na wizytę do lekarza. Tak od pewnego czasu wygląda sytuacja w gminnym ośrodku zdrowia w Gorzkowicach, z którego usług korzysta około 1.600 osób. Od dłuższego czasu pacjentów przyjmuje tylko jedna lekarka.

- I tak wpuszcza nie więcej niż 30 osób - mówi pani Danuta, jedna z mieszkanek gminy. - Nawet, gdy potrzebuję tylko recepty na leki, to każe mi iść do lekarza, do którego się zadeklarowałam. Tylko, że jak mam to zrobić skoro go nie ma, bo jest na zwolnieniu? - pyta zirytowana kobieta.

Jej zdaniem, wszystko było dobrze, gdy w ośrodku przyjmowało jeszcze w ubiegłym roku trzech lekarzy. Gdy jeden z nich odszedł, a drugiego zatrudniono jedynie na połowę etatu, zaczęły się problemy i horrendalne kolejki. - Przecież tak nie może być, że jest tylko jeden lekarz, który już po godz. 9 jedzie na wizyty domowe i nigdy nie wiadomo, czy i o której wróci - zwraca uwagę pani Danuta.

Jeszcze większy problem zrobił się, gdy lekarka zatrudniona na pół etatu złamała rękę i poszła na zwolnienie. Co gorsza, jedyna lekarka, która została, poszła w tym samym czasie na urlop i przez dwa tygodnie nie miałby kto przyjmować pacjentów. Na tę okoliczność Powiatowy Zespół Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie przydzielił do ośrodka na zastępstwo jednego ze swoich lekarzy. Problem dostrzega też radny powiatowy Oskar Kuliński, mieszkaniec tej gminy, który - jak przyznaje - z powodu utrudnionego dostępu do świadczeń medycznych w Gorzkowicach przepisał się do przychodni w innej miejscowości.

Na początku maja radny złożył interpelację w tej sprawie do starosty piotrkowskiego oraz poruszył problem na komisji oświaty, zdrowia, kultury i sportu rady powiatu piotrkowskiego, która odbyła się w połowie kwietnia. Problem sygnalizował też, gdy dyrektorem PZOZ był Paweł Banaszek.

" (...) zwracam się z ogromną prośbą o priorytetowe potraktowanie gorzkowickiego ośrodka zdrowia w obszarze wzmocnienia dostępności lekarzy rodzinnych. Poza tym są tutaj możliwości, aby realizowano nowe kontakty takie jak stomatologia czy rehabilitacja. Utrwalenie obecnej sytuacji może nieść bardzo negatywne konsekwencje dla zdrowia, a nawet życia ludzkiego, natomiast dla PZOZ powodować kolejną utratę pacjentów (...) - to fragment interpelacji.

Mieszkańcy postanowili też wziąć sprawy w swoje ręcę i stworzyli petycję o przyjęcie nowego lekarza, pod którą podpisało się min. 100 osób. Pismo już trafiło do starostwa, zbierane są podpisy pod kolejną petycją.

Zapytaliśmy, jakie działania w tej sprawie podejmuje gmina i szpital, pod który podlega placówka? Jak przyznaje wójt gminy Gorzkowice, Alojzy Włodarczyk , do rozpatrzenia są dwa aspekty.

- Pierwszy to kwestia zatrudnienia dodatkowego lekarza, a druga rozszerzenia świadczeń medycznych o specjalistyczne. Przede wszystkim myślimy o rehabilitacji, opiece ginekologicznej i stomatologii, ale musimy się zastanowić, czy w tym budynku, w którym funkcjonuje ośrodek da się to zrobić - dodaje. Na 25 maja zaplanowano w gminie komisję zdrowia.

Warto wspomnieć, że w tym samym miejscu działa też prywatna Przychodnia „ Medycyny Rodzinnej” NZOZ, w której co prawda takich kolejek nie ma, ale - jak przyznaje jej kierownik - Iwona Ślęzak, dodatkowy lekarz też by się przydał.

- Postaramy się zapewnić od przyszłego tygodnia na zastępstwo dodatkowego lekarza, W jakim wymierze, to będzie zależało od potrzeb - zapewnia Janusz Tamilla, dyrektor PZOZ w Piotrkowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto