Burza nad koncepcją reorganizacji piotrkowskiej oświaty. Jakie zmiany są planowane?


Wstępna koncepcja reorganizacji piotrkowskiej oświaty wywołała burzę, tak na komisji rady miejskiej, gdzie o niej dyskutowano, jak i wśród nauczycieli.


- To przede wszystkim problem szkoły nr 10, dlaczego z tego powodu ruguje się inne szkoły? - pyta Ewa Karlińska-Grzela, dyrektor IV LO im. Stefana Grota Roweckiego, które - według przymiarek magistratu - miałoby od września ustąpić miejsca uczniom SP nr 10 im. Mikołaja Reja. Podstawówka, co wiadomo nie od dziś, musi przeprowadzić się z al. 3 Maja ze względu na fatalny stan budynku. W 2010 r. szkołę nakazał zamknąć inspektor nadzoru budowlanego, ale decyzję odroczono i uczniowie wakacje powitają pod starym adresem. Gdzie przywitają nowy rok szkolny?


Według referatu oświaty, nową siedzibą SP nr 10 może być budynek po IV LO, które miałoby się przeprowadzić pod dach innej szkoły ponadgimnazjalnej. Dla pracowników i dyrekcji liceum to pomysł trudny do zaakceptowania i stawiający pod znakiem zapytania realizację programu edukacji patriotycznej.


- O tej koncepcji dowiedziałam się od rodziców, którzy usłyszeli o tym w radiu, a chyba powinno być inaczej - zauważa Ewa Karlińska-Grzela. I dodaje: - Jesteśmy szkołą po przejściach, byliśmy nazywani "bezdomne liceum" - przypomina o tułaczce IV LO po różnych adresach od sal w nieistniejącej SP nr 15 oraz w budynku Medycznego Studium Zawodowego przez budynek przy ul. Stronczyńskiego.


Przy ul. Wojska Polskiego 37 szkoła działa od 1997 roku. Poparcie w obronie siedziby deklaruje m.in. Klub Historyczny im. S. Grota Roweckiego.


Nie tylko dyrekcja IV LO nie wyobraża sobie opuszczczenia obiektu przy ul. Wojska Polskiego. Pomysłu nie kupują też związani z oświatą radni.


- A dlaczego do ZSP nr 4, a nie do Ekonomika (ZSP nr 5 ) czy Budowlanki (ZSP nr 3)? IV LO ma przygotowane pracownie: fizyczną, chemiczną, biologiczną. Po co podstawówce takie pracownie? - pyta Bronisław Brylski, który przedstawiony podczas komisji zarys zmian w oświacie uważa za nieprzygotowany. Do dyskusji radni mają wrócić 8 lutego, a radny Brylski oczekuje, że referat oświaty przygotuje kilka wariantów rozwiązania sytuacji braku lokum dla dziesiątki. 


- Na razie nie mają żadnego planu - ocenia.


Radosław Kaczmarek, kierownik referatu edukacji stara się studzić emocje i podkreśla, że przedstawiona koncepcja jest bardzo wstępna i miała wywołać dyskusję, choć nie taką. 


- Chciałem wysondować czy to dobry kierunek - mówi. Jak argumentuje, "za" przeprowadzeniem IV LO do siedziby ZSP nr 4 lub nr 6 świadczą coraz słabsze wyniki naborów do tych szkół. W IV LO, jak przypomina, jest 11 oddziałów, ale w nowym roku szkolnym klas może być o 2-3 mniej. Liczba uczniów spada też w ZSP nr 4, gdzie baza - której atutem jest nowa sala gimnastyczna - może pomieścić 27 klas. Obecnie przy ul.Sienkiewicza uczniów wystarczyło na zorganizowanie 19 klas.


Oprócz uczniów "dziesiątki" do września referat musi przenieść też maluchy z budynku SP nr 3 przy ul. 1 Maja. Na remont budynku potrzeba ponad 2 mln zł, których miasto nie ma. Klasy I - III mają trafić do Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 1 przy ul. Wysokiej, gdzie uczą się starsze roczniki podstawówki.