Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz dla zwierząt w Piotrkowie. Jaka jest szansa na jego powstanie?

Aleksandra Tyczyńska
Radny Jan Dziemdziora i mieszkaniec Piotrkowa Henryk Alama mają nadzieję, że w Piotrkowie powstanie cmentarz dla zwierząt
Radny Jan Dziemdziora i mieszkaniec Piotrkowa Henryk Alama mają nadzieję, że w Piotrkowie powstanie cmentarz dla zwierząt Dariusz Śmigielski
Piotrkowski radny lewicy Jan Dziemdziora złożył do władz miasta wniosek o urządzenie w Piotrkowie cmentarza dla zwierząt. Po co?

Obowiązujące od ub. roku przepisy sanitarne nakazują oddawanie padłych zwierząt (małych, domowych) do utylizacji i zakazują grzebania ich w przydomowych ogródkach, czy leśnych ostępach. Właściciele psów, czy kotów, którzy tak postępują, robią to pokątnie i nielegalnie.

Choć cmentarze dla zwierząt istnieją w krajach zachodnich o wielu lat, a także w kilku miastach w Polsce, władze Piotrkowa inicjatywę chcą pozostawić w prywatnych rękach.
- Dla wielu ludzi pies czy kot w ciągu swojego życia staje się przyjacielem, członkiem rodziny i nie wyobrażają sobie oddania go do utylizacji. Chcieliby go godnie pochować - mówi piotrkowianin Henryk Alama.

Temat cmentarza dla zwierząt Dziemdziora poruszył podczas grudniowej sesji rady miasta, ale został on dość żartobliwie potraktowany przez wiceprezydenta Adama Karzewnika. A ponieważ temat wrócił podczas posiedzenia komisji administracji i bezpieczeństwa publicznego, na którym był obecny przedstawiciel Inspektoratu Weterynarii w Piotrkowie, radny złożył do władz miasta wniosek ,,o podjęcie czynności zmierzających do utworzenia grzebowiska", podkreślając, że nie kieruje się swoimi fanaberiami a postulatami mieszkańców.

Do wniosku dołączył także materiały dotyczące innych tzw. grzebowisk, czyli cmentarzy dla zwierząt, w tym dokumentację wypracowaną już przez szczeciński magistrat, według której: ,,padłe zwierzęta domowe (...) podlegają bezpośredniemu przetworzeniu w zakładzie utylizacyjnym (...)", ale ,,właściwe władze mogą postanowić, w miarę potrzeb, że martwe zwierzęta domowe mogą być bezpośrednio usuwane jako odpady przez zakopanie". W tym celu - jak czytamy dalej - potrzebny jest odpowiedni teren, który m.in. nie może podlegać zalewom i musi być położony co najmniej 500 m od ujęcia wody. Szczecin ogłosił już konkurs na grzebowisko.

Jarosław Bąkowicz, rzecznik magistratu, zwraca uwagę, że miasto rokrocznie wspiera działania na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt, objęcia ich ochroną i opieką poprzez przeznaczanie na ten cel pieniędzy z budżetu miasta (na 2014 r. 480 tys. zł) dla piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi schronisko dla zwierząt.

- Grzebanie zwierząt natomiast nie jest obligatoryjnym zadaniem gminy - mówi Bąkowicz dodając, że jest wiele innych pilniejszych potrzeb w mieście. - Jednak, jeśli pojawi się prywatny podmiot, który zainteresowany będzie utworzeniem takiego miejsca, to magistrat wesprze działania owego przedsiębiorcy - mówi Bąkowicz.

Ideę stworzenia w Piotrkowie cmentarza dla zwierząt popiera Grażyna Fałek, prezes piotrkowskiego TOnZ, a Alama jest gotów zbierać podpisy poparcia dla wniosku, w czym chcą pomóc pracownicy schroniska. Komisja administracji czeka na opinię powiatowego lekarza weterynarii.

Ciekawostki
W Polsce jest 11 cmentarzy dla zwierząt. Najbliżej położone Piotrkowa to te w Nowym Koniku pod Warszawą (najstarszy) i Bytomiu. Większość cmentarzy to inwestycje prywatne. Publiczne cmentarze prowadzą miejskie spółki w Pile i w Gorzowie Wielkopolskim.

W Asnie`res pod Paryżem znajduje się czynny, zabytkowy cmentarz dla zwierząt, który istnieje od 1899 roku.

W Rzędzianach koło Białegostoku jest jeden z większych cmentarzy dla zwierząt i prawdopodobnie jedyny, na którym pochowane są dwa służbowe psy policyjne.
Koszt pochówku wraz z aluminiową tabliczką to 150 zł za kota i 250-300 zł za psa. Koszt utylizacji zwierzęcia w specjalnym zakładzie - 10 zł od kg.

Do urządzenia cmentarza dla zwierząt potrzeba do hektara gruntu i badań hydrogeologicznych. Wykonanie takich badań - jak podano nam w jednej z katowickich firm - to koszt około 2 - 3 tysięcy złotych. Miasto w kwestii cmentarza może podjąć uchwałę, wytyczyć teren, oddać sprawę w ręce np. spółki komunalnej lub pozostawić sprawę inicjatywie prywatnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto