Festiwal Kapel Podwórkowych w amfiteatrze miejskim w Piotrkowie

W tym roku nowością będzie tzw. "Zabawa na dechach", dzięki której młodsi mieszkańcy dowiedzą się, a starsi przypomną sobie, jak bawiono się przed laty.

- Będzie to potańcówka pod gołym niebem w Rynku Trybunalskim - mówi Marek Doleciński, organizator imprezy i lider kapeli Fakiry. - Obowiązują stroje z okresu międzywojennego.

Przyjść i przebrać się może każdy, a tańczącym parom będą przygrywać kapele biorące udział w festiwalu, m.in. znana piotrkowska kapela Fakiry.

Jak mówi Marek Doleciński, impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

- Śmiało mogę powiedzieć, że jest to największy festiwal folkloru miejskiego w Polsce. Przegoniliśmy nawet Przemyśl - dodaje.

W ramach konkursu "Powróćmy jak za dawnych lat..." , ci mieszkańcy, którzy najciekawiej się przebiorą mogą liczyć na nagrody niespodzianki.

Co czeka publiczność podczas tegorocznej edycji festiwalu?

W sobotę od godz. 9.30 w miejskim amfiteatrze rozpocznie się pierwsza tura przesłuchań, która potrwa do godz. 14. Dwie godziny później odbędzie się oficjalne otwarcie imprezy, a po nim druga tura przesłuchań (do godz. 21), którą zwieńczy nocna zabawa na rynku do białego rana.
W niedzielę o godz. 10 rozpocznie się trzecia tura przesłuchań, a po południu poznamy zwycięzcę festiwalu. Zaplanowano też koncert laureatów.

W tym roku usłyszeć będzie można m.in. kapelę Bez Pardonu, Spod Dębu i Kowale.

Artystów będzie oceniać jury w niezmiennym składzie: Benjamin Przeździęk i Karol Olszewski (obaj z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Białymstoku) oraz Lech Nowicki (TVP Polonia).

Podobnie jak w roku ubiegłym, kapele będzie można usłyszeć na piotrkowskich osiedlach.
- Ponadto w niedzielę słodkie niespodzianki czekają na wszystkie mamy z okazji przypadającego wtedy Dnia Matki - mówi Marek Doleciński.