W związku z tym, że przewidywano dużą liczbę kibiców piłkarskich, z którymi związany był chłopiec, przebieg pogrzebu dyskretnie obserwowali policjanci w nieoznakowanym radiowozie. Pogrzeb jednak przebiegł w ciszy i spokoju. Kilkunastu przyjaciół Daniela odpaliło jedynie czerwone race.
- Nagłe odejście Daniela poruszyło społeczność całego miasta. Taka śmierć zaskakuje, boli - powiedział podczas nabożeństwa żałobnego ksiądz dziekan dekanatu piotrkowskiego, Andrzej Chycki i korzystając z obecności młodzieży zwrócił się do nich, by w życiu dokonywali dobrych wyborów.
Daniel spoczął w grobie, w którym pochowana jest jego matka.
Śledztwo w sprawie śmierci 14-latka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?