18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy gminy Roprza nie chcą sami rozwozić śmieci

Katarzyna Renkiel, Karolina Wojna
O śmieciach dyskutowali w tym tygodniu mieszkańcy gminy Rozprza, temat budzi dużo kontrowersji
O śmieciach dyskutowali w tym tygodniu mieszkańcy gminy Rozprza, temat budzi dużo kontrowersji Dariusz Śmigielski
Nowa ustawa śmieciowa budzi kontrowersje w gminie Rozprza. Jak sprawa wygląda w Piotrkowie i pozostałych gminach powiatu piotrkowskiego?

Konsternację i zdziwienie wywołała wśród mieszkańców Rozprzy informacja, gdzie będą mogli wyrzucać poszczególne odpady. Punktów jest tyle, ile rodzajów śmieci, a odpady należy zawieźć do nich... samemu. Rozprza, tak jak i inne gminy, przygotowuje się do wprowadzenia zmian w gospodarce śmieciowej.

Chemikalia, zużyty sprzęt elektroniczny, baterie i akumulatory, metal oraz opony należy dostarczyć do Zakładu Gospodarki Komunalnej.

- Co z tymi, którzy mają do tego punktu po kilka kilometrów? - zastanawia się Piotr z Ignacowa. - Przecież to wszystko wyląduje w lasach.

Odpady zielone, ci którzy nie mają własnego kompostownika, będą mogli dostarczyć do miejsca przy oczyszczalni ścieków w Rozprzy. Do tego dochodzi jeszcze popiół, gruz i ziemia, które trzeba wywieźć na wysypisko w Łochyńsku oraz stare lekarstwa, które przyjmie apteka w centrum Rozprzy. Na dodatek nie wiadomo, czy mieszkańcy nie będą musieli zapłacić za pojemniki na szkło, papier i plastik, które powinno mieć każde gospodarstwo. Kontrowersje budzi też rodzaj śmieci, które należy wrzucać do kosza.

- Kto na wsi wyrzuci papier faksowy, segregatory, porcelanę, kryształy albo luksfery? - pyta Damian z Rozprzy. - A właśnie takie rzeczy znalazły się na liście. Przecież na wsiach mało kto takie rzeczy w ogóle ma.

Jak uspokaja Artur Cubała, z-ca wójta, gmina dołoży starań, aby system wywozu śmieci był jak najmniej uciążliwy. - Pojawił się pomysł, aby popiół skupować od mieszkańców. Potrzebujemy go do rekultywacji wysypiska - mówi. - Zakup koszy dla mieszkańców raczej nie wchodzi w grę, bo musielibyśmy wydać ok. 600 tys. zł, na to nas nie stać.

Gmina chce dokupić więcej pojemników typu "gniazda", do których można wyrzucać szkło i plastik. Na razie samorząd pracuje nad zmniejszeniem stawek dla rodzin wielodzietnych. Te już przyjęte to 6,5 zł od osoby za śmieci segregowane i 10 zł za niesegregowane.

W nieco lepszej sytuacji są mieszkańcy Gorzkowic, bo pojemniki prawdopodobnie dostarczy firma, która wygra przetarg. Mają to być dwa pojemniki plastikowe i trzy worki, które będą odbierane raz w miesiącu. Mieszkańcy do specjalnego punktu przy ul. Kościelnej sami będą musieli wywieźć tylko stare meble, chemikalia, narzędzia elektryczne, itp. Urzędnicy nie wykluczają, że od mieszkańców wsi w gminie takie śmieci odbiorą np. dwa razy do roku.

O to, żeby to firma zapewniła pojemniki do segregowania śmieci, będą zabiegać gminy Moszczenica i Ręczno. Tutaj także mają powstać specjalne punkty selektywnej zbiórki.

Problem samodzielnego dowozu odpadów np. wielkogabarytowych czy gruzu, nie dotyczy mieszkańców Piotrkowa. Piotrkowianie będą mieli praktycznie wszystkie rodzaje śmieci zabierane spod drzwi. Zmieszane, biodegradowalne oraz papier, plastik i szkło firma, która wygra przetarg, będzie zabierać regularnie z pojemników przy każdej posesji. Wielkogabarytowe, gruz, elektroniczne czy zielone, np. trawę w umówionych terminach.

Jak zaznacza Włodzimierz Pawlak, doradca prezydenta ds. zagospodarowania odpadów komunalnych, jeżeli mieszkaniec nie będzie mógł czekać na odbiór, śmieci będzie mógł zawieźć sam do jednego z trzech punktów zbiórki selektywnej. - Oczywiście za darmo - podkreśla Pawlak., który ciągle pracuje nad stawkami za odbiór odpadów. Według propozycji, nad którą zagłosują radni 27 marca, wyniosą one od 7 do 10 zł w zależności od liczby członków gospodarstwa domowego.

Taki sam scenariusz z odbiorem odpadów dla swoich mieszkańców szykują władze Sulejowa. Punkty w samym Sulejowie będą dwa - po każdej stronie Pilicy. Dwa są także podejścia do uchwalenia stawki za odbiór śmieci - przyjęte już opłaty radni będą zmieniać podczas najbliższej sesji 28 marca.

- Chcemy zróżnicować je w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym - podkreśla Stanisław Baryła.
Śmieci od mieszkańców firma odbierze też w Wolborzu. - Nie będzie żadnego jeżdżenia do różnych punktów - podkreśla Stanisław Badek z Urzędu Miejskiego w Wolborzu. - Jak mieszkaniec będzie jeździł, to będzie truł środowisko...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto