Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Curling zabierze hokeistom lodowisko?

Ewa Drzazga
W tym sezonie dla amatorów curlingu zostanie wydzielony specjalny tor na lodowisku powiatowym
W tym sezonie dla amatorów curlingu zostanie wydzielony specjalny tor na lodowisku powiatowym Ewa Drzazga
Bełchatowscy hokeiści walczą o to, by na lodowisku powiatowym można było rozegrać prawdziwy mecz

Jeśli na taki obiekt wydano prawie 7 mln zł, to przynajmniej trzeba go było zrobić profesjonalnie. To opinia bełchatowskich hokeistów o lodowisku powiatowym. Ich zdaniem nie ma warunków, by rozegrać na nim prawdziwy mecz hokejowy. Będzie jeszcze gorzej, gdy część tafli będzie wydzielona na tor curlingowy.
Bez namalowanych na lodzie linii, bez siatek zabezpieczających wokół całego lodowiska, czy bez wejść po obu bokach tafli trudno rozgrywać hokejowe mecze. Przedstawiciele tej dyscypliny sportu, zrzeszeni w Towarzystwie Hokejowym "Niedźwiedź", skarżą się, że choć powiatowe lodowisko miało być przystosowane także pod kątem tej dyscypliny sportu, to nie da się rozegrać na nim meczu.
- Nadzieje na treningi mieliśmy ogromne - mówi Stanisław Komar, hokeista z Bełchatowa. - Tafla ma większe rozmiary niż boisko miejskie, więc liczyliśmy, że nasze umiejętności będziemy mogli tam szlifować. Ale mam wrażenie, że ten obiekt projektował ktoś, kto nie miał o tym pojęcia.
Hokeiści mają kilka zastrzeżeń. W piśmie do starostwa poprosili o zmiany.
- Potrzebne są wejścia z boku lodowiska, w sumie to koszt ok. 6 tys. zł - mówi Komar. - Boimy się grać bez siatek zabezpieczających. Kto będzie odpowiadał, jeśli krążek przypadkiem przeleci przez bandę i w kogoś uderzy?

Argumenty hokeistów nie wzruszają jednak urzędników.
- Prośba o wprowadzenie zmian na lodowisku nie może być na razie zrealizowana, gdyż niesie to za sobą kolejne wydatki z budżetu powiatu - mówi Krzysztof Borowski, rzecznik starostwa.

Dla hokeistów zarezerwowany zostanie termin w grafiku lodowiska, tak by klub mógł organizować treningi.
- Starostwo wspiera również tę dziedzinę sportów zimowych - dodaje Borowski.
Ta rezerwacja może się jednak okazać zbędna. W nadchodzącym sezonie z głównej płyty lodowiska zostanie wydzielony tor do uprawiania curlingu o szerokości do 5 metrów.
- Dzięki temu curlerzy i łyżwiarze nie będą sobie wzajemnie przeszkadzać, nie będzie też potrzeby zamykania lodowiska dla pozostałych, na czas gry w curling, tak jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie - tłumaczy Borowski.

Tyle, że dla hokeistów oznacza to, że pozostała część lodowiska będzie miała wymiary, przy których o profesjonalnym uprawianiu np. hokeja można zapomnieć. Hokeiści mówią, że szanują chęć upowszechnienia takiej dyscypliny jak curling, ale nie ich kosztem. Podkreślają, że wystarczyło zarezerwować pulę godzin w tygodniu dla curlistów. Jak dodają zwolennicy hokeja, wydzielanie części tafli odbiera im de facto możliwość treningu w profesjonalnych warunkach.

- Lodowisko nie było planowane jako profesjonalne czyli pełnowymiarowe i kompletne boisko do gry w hokeja - zaznacza Borowski. - To obiekt wielofunkcyjny, przystosowanym do uprawiania wielu dyscyplin, dlatego każda dziedzina sportu jest "równo traktowana".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto