Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo mówi, że gmina chce, aby szkoła stała się społeczną od 1 września 2013 roku.
- Naszym zamysłem jest zmiana sposobu funkcjonowania Zespołu Szkół w Dąbkach - mówi Kupracz. - Chcemy, aby placówkę poprowadziło stowarzyszenie i liczę, że ono się zawiąże. Nie ukrywam, że placówki społeczne są tańszymi dla budżetu gminnego. Musimy zmienić sposób funkcjonowania szkoły, by nasz budżet był zrównoważony. W gminie mamy już trzy szkoły społeczne (337 uczniów) i kosztują one nas w tym roku 3,1 mln zł i trzy publiczne - 6,2 mln zł. W publicznych jest 643 uczniów. Z tym, że trzeba tu też wziąć pod uwagę, że od nowego roku szkolnego ma wystartować Gimnazjum w Słowinie, a więc część dzieci z tego rejonu nie trafi do Dąbek, gdzie uczy się 236 uczniów. Także nie można zapomnieć, że około 40 uczniów jest w ZS z Darłowa i ta tendencja jest malejącą. Zespół Szkół w Dąbkach to dla gminy w skali roku wydatek 2,2 mln zł. Taka sama szkoła społeczna kosztuje o około miliona złotych mniej. Dodam, że temat zmian w szkole w Dąbkach nie jest nowym, bo już rozmawialiśmy o nim w ubiegłym roku. Wtedy mówiliśmy, że ze względu na zmiany w dwóch innych szkołach, które stały się społecznymi, temat przekładamy na 2013 rok. Teraz więc do niego wracamy.
Wójt także podkreśla, że placówki społeczne mogą prowadzić działalność gospodarczą.
- Dąbki są miejscowością nadmorską i tu szkoła pod egidą stowarzyszenia może mieć duże pole do popisu i zarabiać latem na turystach - mówi Kupracz. - Mamy pomysł jak to zrobić i pomożemy go wcielić w życie. Dodam także, że każdej ze szkół społecznych w gminie pomagamy w miarę możliwości.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?