PGE GKS Bełchatów po czterech remisach z rzędu szukał zwycięstwa na własnym stadionie, ale gospodarze zagrali słabo. Zespół z Suwałk był bardziej konkretny. Tuż przed przerwą goście wykorzystali zagapienie defensorów PGE GKS i Kamil Adamek strzelił obok bezradnego Pawła Lenarcika. Po przerwie goście kontrolowali mecz, wyprowadzając groźne kontry, Swoje szanse mieli m.in. Łukasz Hanzel, czy doskonale na GIEKSA Arenie znany Tomasz Jarzębowski. Gwoździa zamykającego mecz goście wbili już w doliczonym czasie, za sprawą bardzo aktywnego tego dnia Łukasza Monety.
Dla PGE GKS to piąty z rzędu mecz bez wygranej. Porażka spycha ""Brunatnych" na 12. miejsce w tabeli.
PGE GKS Bełchatów - Wigry Suwałki 0:2 (0:1)
0:1 Kamil Adamek (41')
0:2 Łukasz Moneta (90')
PGE **GKS**: Paweł Lenarcik - Piotr Witasik, Seweryn Michalski, Vaclav Cverna, Lukas Kuban - Łukasz Wroński, Lukas Klemenz (56' Hieronim Gierszewski), Patryk Rachwał, Jakub Serafin - Cezary Demianiuk (46' Aghwan Papikjan), Szymon Stanisławski (74' Dawid Flaszka).
Wigry**: Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Adrian Karankiewicz, Artur Bogusz - Damian Gąska, Maksims Rafaļskis, Bartłomiej Kalinkowski (68' Mateusz Żebrowski).
żółte kartki: Klemenz, Rachwał, Papikjan, Witasik - Kalinkowski, Hanzel.
sędzia**: Piotr Lasyk (Bytom).
widzów: 1310
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?