Podczas wizyty w Piotrkowie Trybunalskim prezes Kongresu Nowej Prawicy ostro skrytykował nowelę prawa karnego dotyczącą ścigania zbrodni gwałtu z urzędu, która w ostatnich dniach niemal jednogłośnie przeszła przez Sejm.
- Za komuny już tego próbowano, ale się wycofano po zdecydowanych sprzeciwach prawników i - o ile wiem - nawet w III Rzeszy kobieta miała prawo decydowania o intymnej sferze swojego życia - podkreślił Korwin-Mikke. Uznał za niedopuszczalne, by prokuratorzy "wchodzili z butami w bardzo intymne sprawy kobiet".
- Wyrażam szok i oburzenie, że odebrano kobiecie prawo decydowania, czy chce, by gwałt na niej był ścigany - dodał prezes KNP.
Nowelizacją wprowadzającą ściganie gwałtu z urzędu, a nie na wniosek pokrzywdzonych, wkrótce zajmie się Senat. - Rozmawiałem z senatorami, w tym z rządzącej PO, i byli zdumieni, że taka zmiana przeszła i to całkowicie bez echa i jakiejkolwiek dyskusji - dodał Janusz Korwin-Mikke.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?