Janusz Korwin-Mikke złapany przez fotoradar w Piotrkowie

Europoseł Janusz Korwin-Mikke został złapany przez fotoradar Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim. Lider Kongresu Nowej Prawicy gnał przez centrum miasta ponad 30 kilometrów na godzinę szybciej, niż pozwalały na to przepisy.

Zdjęcie zostało zrobione 6 września, na al. Piłsudskiego w Piotrkowie, w samym centrum miasta, gdzie strażnicy często stoją z fotoradarem. Dozwolona prędkość w tym miejscu to 50 km na godzinę. Bmw europosła według fotoradaru piotrkowskiej straży miejskiej miało w tym miejscu na liczniku 82 kilometry na godzinę.

Straż Miejska w Piotrkowie jeszcze nie ma potwierdzenia danych właściciela auta z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, ale Jacek Hofman, komendant straży w Piotrkowie, nie ma wątpliwości, że fotoradar "pstryknął" europosła.

- No, widać kto jest na zdjęciu, zgadza się też samochód i to, że europoseł tego dnia był w Piotrkowie - mówi komendant Hofman i dodaje, że jednoznaczne potwierdzenie będzie miał dziś. W piątek do CEPiK z Piotrkowa został wysłany wniosek dotyczący wszystkich aut uwiecznionych przez fotoradar tego samego dnia, co bmw Janusza Korwin-Mikkego. - Nie traktujemy tej sprawy wyjątkowo - mówi Hofman.

Janusz Korwin-Mikke był w Piotrkowie 6 września w związku z prezentacją swojego kandydata na prezydenta Piotrkowa - Krzysztofa Kurczyny.

Sam kandydat też podpadł ostatnio strażnikom, bo swoim samochodem zaparkował na trawniku. W tym przypadku skończyło się na pouczeniu.

Jakie będą konsekwencje przekroczenia prędkości dla europosła, dopiero się okaże. Doświadczenia w tej kwestii mają m.in. byli europosłowie Jacek Kurski i Tadeusz Cymański. Temu ostatniemu w lutym tego roku Parlament Europejski uchylił immunitet w związku z wykroczeniem drogowym z czerwca 2013 roku. Cymański dopuszczalną prędkość - o 30 km na godz. - przekroczył koło Ostródy, a zarejestrował to fotoradar Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego. Za wykroczenie otrzymał mandat w wysokości 500 zł. Poseł zgodził się na jego przyjęcie, ale jednocześnie ITD wystąpiła z wnioskiem o uchylenie poselskiego immunitetu.

W ubiegłym roku fotoradar piotrkowskiej straży miejskiej zrobił zdjęcie aktorce - popularnej "blondynce z reklamy Play", czyli Barbarze Kurdej-Szatan.

Artystka w Piotrkowie miała koncert, zdjęcie z fotoradaru kosztowało ją 200 złotych - przekroczyła prędkość o 30 kilometrów na godzinę.

Jacek Hofman, komendant SM w Piotrkowie, przyznaje, że europoseł i aktorka nie są jedynymi znanymi twarzami, które uwiecznił fotoradar straży. Mandaty za piratowanie po Piotrkowie dostali m.in. pracownicy biura detektywa Krzysztofa Rutkowskiego czy kierowcy łódzkiej kurii metropolitarnej.

A Piotrkowskie drogi dobrze zapamiętał też Radosław Majdan. Piłkarz i celebryta właśnie pod Piotrkowem został zatrzymany przez policję, co kosztowało go utratę prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2007 roku. Piłkarz pędził gierkówką 148 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie maksymalnie mógł jechać 100 km na godzinę. Mercedesa Radosława Majdana złapał wideoradar w nieoznakowanym radiowozie piotrkowskiej drogówki. Piłkarz dostał mandat w wysokości 300 złotych, ale z uwagi na przekroczony limit punktów karnych policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy.