Władze gminy wspierane przez wojewodę łódzkiego, kuratorium oświaty i posła Artura Ostrowskiego wnioskowały do MEN o pomoc wiedząc, że kwota odszkodowania nie pokryje szacowanych na dwa miliony złotych strat.
Minister przyznał 1,5 mln zł pomocy ze swojej rezerwy budżetowej, a pieniądze wpłynęły na konto już wczoraj.
Wciąż natomiast nie ma pieniędzy od ubezpieczyciela, firmy PZU.
By rozpocząć remont dachu samorząd wygospodarował z własnego budżetu 250 tys. zł.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?