Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie postawiła zarzuty kolejnej osobie związanej ze sprawą próby nielegalnego zakopania w żwirowni ok. 100 ton odpadów komunalnych. Szóstym podejrzanym jest Krzysztof D., prezes zarządu spółki, która dzierżawiła od gminy działkę, na której znajduje się żwirownia.
Mężczyzna, który miał zezwolenie na transport i składowanie tylko odpadów budowlanych, przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura wobec mężczyzny zastosowała dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł.
Do ujawnienia nielegalnego procederu doszło w środę, 3 października. Wtedy policjanci od świtu obserwowali teren żwirowni, gdzie pojawiło się kilka samochodów ciężarówych załadowanych odpadami komunalnymi.
Na miejscu policjanci zatrzymali sześciu mężczyzn m.in. kierowców i właścicieli firm transportowych, którzy przywieźli odpady oraz pracownika stróżówki.
Pięciu z nich - Zdzisław Ch., Zbigniew M., Mariusz Sz., Marcin Sz. oraz Dawid W. usłyszało zarzuty z art 183 KK (Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat).
Sprawa próby nielegalnego składowania odpadów komunalnych na terenie gm. Moszczenica będzie jednym z tematów najbliższego posiedzenia powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego oraz powołanego w sierpniu zespół do spraw gospodarki odpadami w powiecie piotrkowskim.
- Omówiona zostanie m.in. kwestia wywiezienia tych odpadów z Lewkówka, bo nie wszędzie można było je wywieźć - mówi szef obu zespołów, Ryszard Musiałowicz..
Jak dodaje, podczas posiedzenia zostanie zrelacjonowany przebieg działań na terenie gm. Moszczenica oraz zostanie mówiona dotychczasowa aktywność zespołu ds. gospodarki odpadami.
- Jeździmy po cały powiedzie, odwiedzamy takie miejsca, zbieramy informacje i przekazujemy służbom, bo sami nie mamy uprawnień kontrolnych - zaznacza Musiałowicz.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?