Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mostostal Kielce zwalnia w Piotrkowie. Załoga obawia się likwidacji zakładu

Aleksandra Tyczyńska
Piotrkowski zakład Mostostalu Kielce zwalnia pracowników
Piotrkowski zakład Mostostalu Kielce zwalnia pracowników Dariusz Śmigielski
Znowu zwolnienia w piotrkowskim zakładzie Mostostalu Kielce. Pracownicy zawiadomili inspekcję pracy, będzie kontrola.

Czy piotrkowski zakład Mostostalu Kielce będzie kolejnym, który zniknie z produkcyjnej mapy miasta? Licząca jeszcze około 90 osób załoga obawia się, że tak właśnie się stanie. Pracownicy nie zgadzają się też na warunki, w jakich pracodawca przeprowadza zwolnienia. Zawiadomili inspekcję pracy, ta zaplanowała już kontrolę.

- Nastroje nie są najlepsze, bo chociaż mieliśmy spotkanie z prezesem, to nie wiemy, ile tym razem ludzi zostanie zwolnionych - mówi jeden z pracowników dodając, że zwolnionym z Mostostalu trudno będzie znaleźć w regionie nowe zatrudnienie.
- A jest może procent szansy, że nie skończy się to likwidacją zakładu, bo jaka jest nadzieja na większe zamówienie - pyta.

W piotrkowskim zakładzie Mostostalu w grudniu ub. roku zwolnionych zostało 12 osób, w styczniu kolejnych pięć. Redukcja zatrudnienia podyktowana była tym, że rynek konstrukcji stalowych skurczył się, zmalała liczba zleceń. W zakładzie pozostało 105 osób i od tego czasu firma nadal sukcesywnie zwalniała.

W tej chwili mówi się, że pracę może stracić nawet 40 osób. Marek Gutkowski, prezes Mostostalu Kielce, dementuje to, zaznaczając, że wypowiedzenia otrzymało kilkanaście osób. Zapewnia też, że o likwidacji zakładu w Piotrkowie nie ma mowy.

- Jest kryzys w budownictwie, a my musimy dostosowywać poziom zatrudnienia do poziomu produkcji. W Piotrkowie tylko w niewielkim stopniu wyciszamy tę produkcję - mówi prezes Gutkowski, podkreślając, że walczy o nowe zamówienia. - Robota natomiast jest w Kielcach i pracownikom z Piotrkowa zaproponowałem to. Ale nie chcą, więc rozumiem, że mogą ją znaleźć na miejscu - dodaje.

Jeden z pracowników z kolei, właśnie w związku z tą propozycją anonimowo poprosił o interwencję piotrkowski oddział Państwowej Inspekcji Pracy.
- Z pisma wynika, że pracodawca proponuje rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron i w takim przypadku gotów jest wypłacić 10-miesięczne wynagrodzenie, albo zmianę zatrudnienia na Kielce - mówi Andrzej Cegła, kierownik PIP w Piotrkowie.

Inspekcja pracy zaplanowała kontrolę w piotrkowskim Mostostalu. Inspektorzy sprawdzą m.in., czy zaproponowane warunki wypowiedzeń są zgodne z prawem pracy.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto