Nasze podwórko. Piotrkowski Rower Miejski NIE DLA DZIECI, czyli Mrożek wiecznie żywy
Po poprzednich doświadczeniach z rowerem miejskim i naliczaniu przez operatora opłat mimo zwrotu, dla pewności sprawdzam aplikację. Zwrot roweru standardowego system rejestruje o godz. 16.57, czyli 8 minut od startu przy Focusie, ale czas wypożyczenia roweru dziecięcego leci dalej.
Próbuję wypiąć go z zamka, ale przekonuję się, że siedzi na dobre. W domu jeszcze raz sprawdzam aplikację i widzę, że czas wypożyczenia płynie. Pół godziny po oddaniu rowerów, dzwonię na infolinię Nextbike. Mija kilka minut zanim zgłasza się konsultantka. Tłumaczę, że oddałem rowery, ale opłata nie przestaje się naliczać.
Konsultantka: - Ta stacja nie jest przystosowana dla rowerków dziecięcych i on tam nie powinien być zwrócony - oznajmia. - Widzę, że jest zablokowany. Ja ten rowerek zgłoszę do odbioru i, gdy zostanie przekazany na właściwą stację przez techników, to będzie pan mógł złożyć reklamację.
Ja: - Właśnie w tym celu dzwonię, żeby złożyć reklamację.
Konsultantka: - Wcześniej nie mogę jej przyjąć. Musi pan sprawdzać w aplikacji, czy rowerek został odprowadzony na właściwą stację i wtedy zatelefonować lub złożyć reklamację pisemnie mejlem, żeby opłata została anulowana.
Ja: - Ile to może potrwać?
Konsultantka: - Trudno powiedzieć, może godzinę, a może i dwa dni.
Ja:- To co w takim razie powinienem zrobić z rowerkiem, jeśli nie wpinać w elektrozamek?
Konsultantka: - Odprowadzić na stację przeznaczoną dla rowerków dziecięcych. Zaraz panu powiem, gdzie są stacje dziecięce... Jeżeli chodzi o Piotrków to widzę, że... tylko jedna stacja jest przystosowana dla rowerków dziecięcych.
Ja: - Z pewnością ta, na której ten rower wypożyczyłem, czyli przy Focus Mall.
Konsultantka: - Tak, zgadza się, przy galerii Focus.
Ja:- To co mam zrobić z rowerem, gdy dojadę do innej stacji? Przecież rower służy temu, żeby się przemieścić z miejsca do miejsca.
Konsultantka: - Rozumiem, ale prosiłabym o odprowadzenie do stacji dla rowerków dziecięcych. Można go wypożyczać na tej stacji, ale trzeba go oddać na tej samej stacji. Bardzo bym prosiła na przyszłość o tym pamiętać.
Zwrot roweru system odnotował po niemal 26 godzinach, co spowodowało naliczenie 242 zł opłaty i zablokowanie konta. Na 13 dni. Do czasu uznania reklamacji po kolejnych dwóch mejlowych interwencjach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?