Zastosowania aresztu domagała się Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie. Dziś SO odrzucił jej zażalenie na wcześniejszą decyzję w tej sprawie wydaną przez sąd rejonowy.
Do tragicznego wypadku doszło 8 listopada o świcie na strzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Granicznej w Piotrkowie. Pociąg Intercity relacji Łódź Kaliska - Kraków uderzył w bok stojącego na torach nissana sunny, za kierownicą którego siedział 35-letni mieszkaniec gm. Rozprza.
Prokuratura po przesłuchaniu dróżnika, 60-letniego Andrzeja G., postawiła mu zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, w następstwie której doszło do wypadku i śmierci.
W zarzucie jest także mowa o narażeniu na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia dwóch innych kierowców - gdy doszło do wypadku jeden samochód zdążył opuścić torowisko, a jeden - trzeci z jadących w kolumnie pojazdów - zdążył się zatrzymać przed przejazdem. Dróżnik naraził ponadto na niebezpieczeństwo maszynistę i pozostały personel pociągu oraz jego 41 pasażerów.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?