Co bardziej nerwowi fani trzecioligowca zaczęli się już domagać dymisji Sławomira Majaka, trener Sokoła. - Zaliczyliśmy falstart, to prawda, ale wolimy taki wypadek przy pracy na początku rundy, niż na finiszu rozgrywek - mówi Paweł Kośla, sternik klubu z Aleksandrowa. - Nie ma tematu zwolnienia trenera, nic z tych rzeczy. Działamy rozważnie i spokojnie. Od jakiegoś czasu jest już tak, że Sokołowi ciężko idzie wiosną. Sytuacja się więc powtarza. Teraz może być już jednak tylko lepiej. Po przegranej z Unią Skierniewice 0:3 piłkarze porozmawiali sobie i wyjaśnili nurtujące ich problemy. Na najbliższe ligowe spotkanie do Legionowa jedziemy po trzy punkty. Innej opcji nie ma. Niewykluczone, że będą zmiany w składzie wyjściowym. Trener ma szeroką kadrę. Zna doskonale piłkarzy, bo to on przygotowywał ich zima do rundy rewanżowej. Ma więc w kim wybierać. Na dodatek po kontuzji wraca Jakub Rozwandowicz. Żaden z graczy nie pauzuje za to za kartki.
Sobotni mecz Legionovii z Sokołem będzie hitem 20. kolejki. Gospodarze meczu zajmują w ligowej tabeli trzecie miejsce. Mają sześć punktów mniej od gości.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?