Od dziecka lubiła się przebierać, tworzyć oryginalne kreacje, a od pewnego czasu marzy jej się stworzenie własnej linii ubrań. Olga Michalik ma 24 lata, z pochodzenia jest piotrkowianką, a znajomi mówią do niej po prostu Ola. Dziewczyna wygrała właśnie etap wojewódzki plebiscytu organizowanego przez serwis Naszemiasto.pl pn. „Modowa Bitwa Miast”, w którym internauci wybierali najlepiej ubrane osoby. Teraz Olga reprezentować będzie województwo łódzkie na etapie ogólnopolskim i liczy na to, że znajdzie się w finałowej piątce spośród 28 uczestników.
Jak sama mówi, moda to jej pasja od zawsze. - Znajomi często radzą się mnie w kwestii ubrania, stylizacji, pytają co, jak i z czym połączyć, żeby dobrze wyglądało - mówi piotrkowianka. - Mój styl określiłabym jako „street fashion”. Nie wzoruję się na żadnych gwiazdach, po prostu stawiam na indywidualizm i dobieram najlepszą moim zdaniem stylizację - dodaje 24-latka.
Olga przyznaje jednak, że zdarza jej się czerpać inspiracje od zagranicznych blogerek, a gdyby miała wskazać osobę, która jej zdaniem dobrze się ubiera, byłaby to zdecydowanie polska modelka Anja Rubik. Olga nie zamierza kierować się obowiązującymi trendami i tym, co akurat jest modne, bo przecież nie każdemu wszystko pasuje, a bezmyślne podążanie za modą wcale nie wychodzi na dobre. Piotrkowianka kiedyś zajmowała się sprzedażą ubrań, a od pewnego czasu marzy jej się zaprojektowanie własnej linii odzieży.
- Myślę przede wszystkim o sukienkach i tunikach, ale nie tylko. Mogłabym projektować każdy rodzaj odzieży - mówi Olga. - Mam w głowie masę pomysłów, muszę tylko nauczyć się je realizować. Chciałabym w przyszłości studiować projektowanie - dodaje 24-latka, która obecnie robi magisterium z filologii angielskiej na Uniwersytecie Łódzkim. Co prawda ze względu na chorobę musiała wziąć urlop dziekański, ale nie zamierza z tego powodu odkładać realizacji swoich marzeń.
Kiedyś Olga prowadziła także swojego bloga, ale jak przyznaje, wciągnęła ją nauka na studiach i siłą rzeczy nieco go zaniedbała. Mimo to o modzie nie zapomniała i chce na poważnie związać z nią swoją przyszłość.
- Ubrania kupuję głównie przez internet, bo tam jest większy wybór. I wcale nie wydaję majątku na ciuchy, szukam wyprzedaży i promocji, a część ubrań kupiłam w zwykłych second handach - dodaje piotrkowianka.
Jej zdaniem wcale nie trzeba mieć na sobie drogich ciuchów, by dobrze wyglądać.
- Strój wyraża nasz charakter, ale nawet zwykły dres i tshirt, w którym zdarza mi się wyjść, może mieć swój urok - dodaje.
Jak ocenia styl ubierania się Polaków? - Myślę, że strój zależy od charakteru danej osoby, ale nie każdy ma zmysł i potrafi go wykorzystać - mówi Olga. - Polacy popełniają podstawowe błędy. Przede wszystkim nie dopasowują stroju do figury, źle dobierają kolory, a poza tym mam wrażenie, że zupełnie nie przywiązują wagi do tego, co zakładają - dodaje.
Jak zaznacza, wychodząc z domu wcale nie zakłada tylko wystylizowanych kreacji, ale nie zdarza jej się wyjść w ubraniu „nieuporządkowanym”. Jak przyznaje nie przywiązuje też dużej wagi do dodatków typu biżuteria oraz do makijażu.
Jeśli chcecie wesprzeć Olgę wystarczy zagłosować -> Plebiscyt Modowa Bitwa Miast
Głosowanie trwa do 6 listopada (do godz. 12).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?