Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz: szkoły przy Żeromskiego do likwidacji?

Katarzyna Ponikowska
W walkę o ocalenie kompleksu szkół zaangażowali się m.in. rodzice uczniów z "dziesiątki"
W walkę o ocalenie kompleksu szkół zaangażowali się m.in. rodzice uczniów z "dziesiątki" Katarzyna Ponikowska
Znów pojawiło się widmo likwidacji szkół przy ul. Żeromskiego w Olkuszu. Rodzicom bardzo nie podoba się ten pomysł i postanowili interweniowac u miejskich radnych i burmistrza.

- Może nie ma tu basenu i nowoczesnych sal gimnastycznych, placówka jest niedofinansowana, ale każdy uczeń jest tu znany. Mamy poczucie, że dzieci są bezpieczne - podkreśla Mariusz Maślanka, tata Weroniki, który chodzi do IV klasy "podstawówki" i Michała z I klasy giminazjum. - Ta szkoła jest dla naszych dzieci drugim domem. Wybór tej szkoły był strzałem w dzieciątkę - podkreśla Anna Wąs, mama Roksany (II klasa) i Jagody (V klasa).

Kompleks szkół przy ul. Żeromskiego 1 funkcjonuje od 1991 roku. Znajduje się w nim Szkoła Podstawowa nr 10 (162 uczniów) , Gimnazjum nr 2 (220 uczniów) i II Liceum Ogólnokształcące (310 uczniów). - Ten kompleks to niby trzy odrębne szkoły, ale tak naprawdę tworzą jednośc - podkreśla Barbara Piekarz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 10. - Dziecko nie zmienia środowiska od szkoły podstawowej aż do liceum. To ważne dla komfortu uczniów - dodaje.

Uczniowie z placówek przy Żeromskiego w momencie ich likwidacji mają trafic między innymi do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Integracyjnego Nr 1 przy ul Kochanowskiego, czyli do Szkoły Podstawowej nr 2 i Gimnazjum nr 1. W tym momencie uczęszcza tam około 700 dzieci. - Kiedy przeniesie się tam dzieci od nas, będzie ponad 1000 uczniów! - zauważa Ewelina Słuszniak-Mocny, mama Wiktorii (I klasa "podstawówki"). - Władze chcą stworzyc moloch, w którym będzie trudniej wychowywac i kształcic dzieci - podkreśla.

Uczniów będzie jeszcze więcej, kiedy rodzice poślą do szkoły 6-latki. A placówka przy Żeromskiego jest przystosowana do przyjęcia maluchów. - Mamy cztery sale, które wyposażone są w toalety, umywali oraz zaplecze socjalne. Dzięki temu nauczyciel non stop może mieć oko na każdego malucha - zwraca uwagę dyrektor Piekarz.

Rodzice obawiają się też, że dzieci w nowej placówce zostaną pozbawione zajęc dodatkowych, bo nie będzie na nie czasu, a szkoła zacznie pracowac w trybie dwuzmianowym. - A tu mamy świetną kadrę i świetlicę przystosowaną do potrzeb rodziców - podkreśla Anna Szymczyk, mama Marii (II klasa "podstawówki") i Małgosi, która ma na razie dwa lata, ale pani Anna chciałaby i ją posłac do Szkoły nr 10. Rodzice zwracają też uwagę, że anagżowali się jeśli chodzi o malowanie budynku czy doposażenie sal. - Teraz to wszystko ma pójśc na marne? - pytają.

Urzędnicy nie ukrywają, że likwidacja placówek przy Żeromskiego jest brana pod uwagę, tym bardziej, że na jednym osiedlu funkcjonują obok siebie dwa duże kompleksy szkół. Ten przy Kochanowskiego jest o wiele nowocześniejszy. - Jest tu basen, sale gimnastyczne, jedna ze ścianką wspinaczkową, orlik - wylicza Jarosław Medyński z olkuskiego urzędu. W ubiegłym roku zrobiono też termomodernizację obiektu, co kosztowało gminę blisko 1 mln 700 tys. zł. - Są tam świetne warunki do nauki - zapewnia Medyński. Jednocześnie zaznacza, że żadne decyzje w sprawie likwidacji szkół jeszcze nie zapadły. Najpierw sprawę przeanalizują radni na komisji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto