W minioną sobotę (13 września) kilka minut przed godziną 19 piotrkowscy policjanci, zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy Sulejowskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że po zewnętrznym parapecie na pierwszym piętrze mieszkania w jednej z kamienic chodzi małe dziecko.
- Jak ustalili policjanci, podczas nieobecności w domu matki 1,5-rocznego chłopca opiekę nad dzieckiem miała sprawować 40-letnia babcia. Jak się okazało nieodpowiedzialna piotrkowianka była pijana i spała w mieszkaniu. W organizmie miała prawie 2,5 promila alkoholu. Kobieta została zatrzymana. Dziecko przed przyjazdem policji zostało zdjęte z parapetu przez sąsiadów, którzy wyważyli drzwi mieszkania, widząc zagrożenie. Chłopiec został przekazany pod opiekę matki - mówi mł. asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KMP Piotrków.
W poniedziałek (15 września) 40-letnia babcia dziecka usłyszała zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?