Piotrków, Wybory 2018: Zbigniew Ziemba: Jesteśmy w stanie zbudować koalicję. I zrobimy to

Piotrków, Wybory 2018: Zbigniew Ziemba: Jesteśmy w stanie zbudować koalicję. I zrobimy to

Czy jest decyzja Prawa i Sprawiedliwości dotycząca wyrażenia poparcia dla któregoś z kandydatów na prezydenta Piotrkowa?
- Niepokoi nas ewentualność zawarcia koalicji w Radzie Miasta, która składałaby się z radnych ugrupowania prezydenckiego oraz radnych lewicowych i liberalnych. Będziemy zabiegać o to, by nowy prezydent działał w oparciu o wartości narodowe i patriotyczne. Liczymy na to, że Piotrków będzie mógł rozwijać się w szacunku do tradycji i w oparciu o wartości chrześcijańskie, w wymiarze społecznym reprezentowane przez nurt katolickiej nauki społecznej. Z ufnością wyciągamy rękę do prezydenta Chojniaka...

W środę radny Łukasz Janik na Facebooku publicznie wyraził poparcie dla Marleny Wężyk-Głowackiej... Jak to zostało odebrane w PiS?
- Jest to poparcie indywidualne, pan radny wypowiedział się we własnym imieniu.

Stworzenie przez radnych PiS w radzie Miasta Piotrkowa koalicji z radnymi Koalicji Obywatelskiej nie wchodzi w grę?
- Zarówno w mieście, jak i w powiecie jesteśmy na takim etapie, że rozmowy są prowadzone szeroko ze wszystkich stron.

Tyle, że w powiecie jest zdaje się „pozamiatane”, bo w środę wyszedł komunikat z PSL, a właściwie ze starostwa powiatowego jako urzędu, o zawiązaniu koalicji przez cztery komitety...
- Pan czyta to tak, jak chce to przedstawić PSL, natomiast ja treść tego dokumentu znam od kilku dni, bo został podpisany w ubiegłym tygodniu. I wiem, że sygnatariusze traktowali ten dokument nie jako ostateczny głos w sprawie, tylko jako dokument roboczy. Bierzmy na to poprawkę. Dziś, jak ktoś mnie pyta, mówię, że to jest fake news.

Czyli to nieprawda, że PSL zawiązało koalicję?
- Ten dokument grupa radnych podpisała w minionym tygodniu. To, że został upubliczniony teraz to element gry. Rozmowy się toczą i my również rozmawiamy z grupą radnych z innych komitetów. I decyzje podejmą na pewno nie dzisiaj. Sesję mamy 23 listopada. Mamy 22 dni, żeby utrwalić w sobie decyzje lub zmienić. Jesteśmy w stanie uzyskać większość, zbudować koalicję. I zrobimy to.

Rozmawiał Marek Obszarny