Przemysław P., Piotr C. i Dariusz W. zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, tysiąc złotych grzywny każdy oraz trzyletni zakaz pełnienia funkcji i zajmowania stanowisk w przedsiębiorstwach i instytucjach, zajmujących się ściganiem przestępstw, wykroczeń i ochroną ludzi oraz mienia. Wyrok jest nieprawomocny.
Do zdarzenia doszło w listopadzie 2011 roku. Strażnicy przyjęli 50, 20 i 20 złotych...
Dwóch z trzech oskarżonych już nie pracuje w piotrkowskiej straży miejskiej - odeszli na własną prośbę. Trzeci funkcjonariusz, Piotr C., od dnia postawienia mu zarzutu jest zawieszony w wykonywaniu obowiązków do czasu prawomocnego wyroku sądu.
- Co tu komentować? Widocznie sąd miał podstawy, skoro tak uznał - mówi Jacek Hofman, komendant SM w Piotrkowie. - Każdy jest kowalem swojego losu. Sami sobie będą musieli odpowiedzieć na pytanie, czy było warto?
Straż miejska jest też pod lupą Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie - od sierpnia trwa śledztwo, do którego materiały zabezpieczało na zlecenie śledczych Centralne Biuro Antykorupcyjne. Materiały są jednak niejawne, a prokuratorzy nie chcą rozmawiać o zakresie śledztwa.
Tymczasem straż miejska w Piotrkowie ogłosiła nabór na nowych funkcjonariuszy. Miejsca są trzy - dwa zwolniły się z końcem ubiegłego roku, gdy dwaj funkcjonariusze zamienili mundury straży na mundury policji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?