Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podróż motocyklem z Australii do Piotrkowa [ZDJĘCIA]

Kasia Renkiel
Piotrkowianin Przemek Skoneczny przejechał na motocyklu trasę z Australii do Piotrkowa
Piotrkowianin Przemek Skoneczny przejechał na motocyklu trasę z Australii do Piotrkowa Archiwum prywatne
Podróż motocyklem z Australii do Piotrkowa. Piotrkowianin Przemek Skoneczny przejechał na motocyklu tę trasę w około pół roku. Po drodze zwiedził kilkanaście krajów na kilku kontynentach i już myśli o kolejnej wyprawie.

Podróż motocyklem z Australii do Piotrkowa

Na kontynent australijski trafił siedem lat temu, gdy postanowił wybrać się w podroż koleją transsyberyjską. Na miejscu kupił sobie motocykl i znalazł pracę jako inżynier wodociągów i został na kilka lat. Jak przyznaje, podróże i motocykle od zawsze były jego wielką pasją.

- Już od pewnego czasu myślałem o tym, żeby przeprowadzić się do Europy, a poza tym chciałem się przekonać, czy da się przejechać taką trasę motocyklem - mówi Przemysław Skoneczny, który niedawno zakończył kilkumiesięczną wyprawę z Perth w Australii do rodzinnego Piotrkowa. - Najpierw wysłałam pocztą do domu sześć dużych pudeł z rzeczami, a resztę zapakowałem na motocykl i ruszyłem w drogę - dodaje.

Podróż rozpoczęła się w lutym, a zakończyła w połowie sierpnia. Najpierw pan Przemek musiał przejechać zachodnią część wyspy. Gdy dojechał do Darwin leżącego w środkowej części północnego wybrzeża Australii, wsiadł w samolot i poleciał na Bali. Motocykl popłynął natomiast promem do Timoru Wschodniego. Po drodze piotrkowianin odwiedził Indonezję, Malezję, Tajlandię, Kambodżę, Laos, Birmę, Indie, Nepal, Pakistan, Iran, Turcję, Bułgarię, Rumunię, Węgry i Słowację. Tak trafił do Polski. Jak przyznaje, podróż minęła mu dosyć dobrze i bez tragicznych zdarzeń.

- Trzy razy "łapałem gumę", ale poza tym żadnych innych nieszczęść nie miałem - mówi.

Po drodze spotkał kilku innych motocyklistów z całego świata, którzy podobnie jak on wybrali się w podróż swojego życia. - W Timorze Wschodnim poznałem mężczyznę, z którym przejechałem całą Indonezję. Był też pewien Rosjanin, który ruszył w trasę dookoła świata. a także para z Indonezji, która jechała do Paryża - mówi piotrkowianin.

- Wszyscy ci ludzie piszą blogi, na których opisują swoje podróże, ja jestem na to chyba zbyt leniwy - dodaje ze śmiechem.

Okazuje się, że przez Birmę nie można jechać motocyklem samemu, tylko w zorganizowanej grupie. Piotrkowianin jechał z ośmioma innymi motocyklistami. Natomiast w pewnej części Pakistanu jedzie się w obstawie żołnierzy z karabinami. Wszystko dla bezpieczeństwa turystów z Zachodu, którzy często padają ofiarą ataków lub porwań.

- Co wspominam najbardziej? Chyba Indie, a zwłaszcza Kaszmir i Ladakh wywarły na mnie największe wrażenie - mówi Przemek Skoneczny. - Niezapomniana była też podróż przełęczą na wysokości ponad 5 tys. metrów. No i oczywiście Himalaje to też niesamowity widok. Pamiętam, że duże wrażenie wywarł na mnie szczyt K3, który jest w Nepalu, a my widzieliśmy go już z Indii - dodaje.

Zdaniem pana Przemka drogi na calej trasie nie były złe, ale czasem trzeba było jednak uważać, no i jedzie się bez względu na warunki atmosferyczne.

- W Indiach pełno jest zwierząt na drogach, a ludzie jeżdżą pod prąd - wspomina piotrko-wianin. - Z noclegiem nie było problemu, bo w Australii nocowałem u kolegi, a w Azji hostele są tanie. Poza tym zawsze można skorzystać też z campingu - dodaje.

Jedną z ciekawszych rzeczy, które miał okazję obserwować był także Bali New Year, czyli świętowanie Nowego Roku na wyspie Bali. Kolejnego dnia po nim przypadało święto o nazwie Nyepi, czyli Dzień Ciszy. Obowiązuje wówczas zakaz rozpalania ognia, podróżowania i pracy od godziny 6 rano do 6 rano dnia następnego.

Zamknięte jest nawet międzynarodowe lotnisko. - Na ulicach było zupełnie pusto, wszystko było pozamykane - mówi pan Przemek. W Kapadocji można było natomiast przelecieć się balonem, widoki są niesamowite, a niebo usłane jest setkami takich lecących "taksówek".

Piotrkowianin już planuje kolejną wyprawę. Tym razem marzy mu się wyjazd do Ameryki Południowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto