Według zgłoszenia paralotniarz utknął na ok. 10 metrowym drzewie. Na pomoc ruszyła straż i policja, przeszukali rejon wskazany przez interweniującego mieszkańca, ale okazało się, że paralotniarza nie znaleźli.
- Osoba, która dzwoniła do dyżurnego nie była świadkiem tego zdarzenia, ale zareagowała, bo widziała paralotniarza bardzo nisko, stąd to zgłoszenie, a potem akcja służb - mówi Krzysztof Skrobek, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego KMP w Piotrkowie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?