Protestujący mieszkańcy Sulejowa, którzy przezd starostwem rozbili w poniedziałek miasteczko namiotowe, także i dziś nie doczekali się, by starosta Stanisław Cubała do nich wyszedł, na co liczyli.
– Chcieliśmy odpowiedzi chociaż na jedno pytanie - Dlaczego toleruje nielegalną kopalnię na ziemi Skarbu Państwa – mówi Wojciech Ostrowski, przewodniczący zgromadzenia.
Protestujący także nie doczekali się starosty, ale jak wyjaśniła rzecznik Aneta Stępień, tego dnia odbywały się posiedzenia komisji rady powiatu. To właśnie na tych posiedzeniach wypracowane zostało stanowisko, z którego wynika, że samorząd powiatu publicznie odniesie się do wszystkich postulatów protestujących bądź przekaże je poszczególnym organom państwa, a w przypadku zarzutów dotyczących nielegalnej kopalni, zlecono już szczegółową kontrolę.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?