Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport NIK o promocji Piotrkowa. Śledztwo umorzone

Karolina Wojna
Zdaniem NIK, urząd ograniczał konkurencję, bo w przetargach na świadczenie usług promocyjnych zapisy preferowały drużyny piłkarzy ręcznych. Prokuratura nie dopatrzyła się w tym przestępstwa
Zdaniem NIK, urząd ograniczał konkurencję, bo w przetargach na świadczenie usług promocyjnych zapisy preferowały drużyny piłkarzy ręcznych. Prokuratura nie dopatrzyła się w tym przestępstwa Dariusz Śmigielski
Raport NIK o promocji Piotrkowa. Prokuratura umorzyła śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez urzędników przy wydawaniu pieniędzy na promocję miasta.

W uwagach Najwyższej Izby Kontroli co do ograniczania konkurencji podczas miejskich przetargów na świadczenie usług reklamowych przez kluby sportowe w Piotrkowie prokuratura nie dopatrzyła się łamania prawa. Prowadzone od jesieni postępowanie, które zainicjował raport - wyniki kontroli NIK, zostało umorzone.
- Prokuratura umorzyła postępowanie z uwagi na brak znamion czynu zabronionego - mówi Agnieszka Kuźnicka, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.

W toku śledztwa, które - aby nie było wątpliwości co do bezstroności - prowadziła policja w Radomsku, przyjrzano się postępowaniom publicznym związanym z promocją Piotrkowa. To do ich zapisów NIK miała najwiecej uwag. Jak wynika z raportu, w specyfikacjach wprowadzano zdaniem kontrolujących zapisy ograniczające uczciwą konkurencję.

"W Piotrkowie Tryb. we wszystkich 6 objętych szczegółowym badaniem postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego (na 11 przeprowadzonych), o łącznej wartości 762 tys. zł, przedmiot zamówienia został opisany w sposób naruszający zasadę zachowania uczciwej konkurencji. Wprowadzono zapisy ograniczające możliwość świadczenia usługi przez kluby działające w innych niż piłka ręczna (i zapasy w jednym przypadku) dyscyplinach oraz dodatkowo w odniesieniu do postępowań, gdzie wskazano piłkę ręczną - ograniczenie w zakresie rodzaju drużyny: męska/żeńska, podczas gdy w okresie objętym kontrolą działało 40 klubów sportowych

reprezentujących różne dyscypliny sportu. Wskazane wyżej ograniczenia sprawiały, że w objętych kontrolą postępowaniach wymogi stawiane przez zamawiającego spełniał tylko jeden klub" - czytamy w raporcie NIK. Tym klubem był Piotrkowianin Kiper. Jak tłumaczył Jarosław Bąkowicz, kierownik zespołu prasowego, miasto nie chciało ograniczać konkurencji, ale preferowało drużyny, które najlepiej będą promować Piotrków, bo grają w najwyższych ligach i odnoszą sukcesy.

Czytaj także NIK źle ocenił działania promocyjne Piotrkowa

NIK miała uwagi do realizacji umów o wartości 691,6 tys. zł. Urząd z wytkniętych błędów przed NIK się wytłumaczył - część zastrzeżeń do wyników kontroli została uwzględniona. Jednocześnie magistrat zapewnił, że podjął działania w celu wyeliminowania nieprawidłowości, m.in. kierownik referatu promocji przy opisie przedmiotu zamówienia ma pominąć dotychczasowy warunek stawiany klubom, czyli obowiązek posiadania przez wykonawcę materiałów z emblematami Piotrkowa Tryb.

W środę UM odmówił komentarza w sprawie decyzji prokuratury i tego, jak sprawdzają się nowe procedury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto