21-letni podejrzany usłyszał dwa zarzuty: kierowania samochodem osobowym bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości, spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i odjechania z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy ofierze a także kierowania pojazdem osobowym - przed wypadkiem - po spożyciu alkoholu. Mężczyzna, jak mówi Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak wynika ze zgromadzonych materiałów, 21-latek pracował na budowie do ok. godz. 14 w sobotę i od tego czasu spożywał z różnymi osobami różne alkohole, w tym piwo i wódkę.
Do wypadku doszło ok. godz. 19 w sobotę na drodze między Łękami Szlacheckimi a Trzepnicą. 21-latek kierując oplem vectrą, podczas manewru wyprzedzania uderzył w skręcającego w lewo motorowerzystę. Kierujący motorowerem 16-latek zginął na miejscu.
Policja sprawcę zatrzymała w niedzielę do południa.
Dziś Sąd Rejonowy zdecyduje o środkach zapobiegawczych wobec zatrzymanego mężczyzny - prokuratura domagała się trzymiesięcznego aresztu tymczasowego, ale sąd orzekł dozór policji, poręczenie majątkowe w kwocie 5 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju.
- Prokuratura niezwłocznie podejmie decyzję, czy złoży zażalenie na decyzję sądu - mówi Sławomir Mamrot.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?