Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd Rejonowy w Piotrkowie: Lekarz winny umyślnego błędu, którego skutkiem było amputacja nogi Pawła Kowary

kw
Paweł Kowara
Paweł Kowara Dariusz Śmigielski/arch.
Przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie zakończył się powtórny proces ws. błędów i zaniedbań lekarza SSW w Piotrkowie, które doprowadziły do amputacji nogi Pawła Kowary z gm. Moszczenica. Oskarżony Jacek S. został uznany winnym umyślnego - z zamiarem ewentualnym - narażenia pacjenta na niebezpieczeństwo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wyrok jest nieprawomocny.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie: Lekarz winny umyślnego błędu, którego skutkiem było amputacja nogi Pawła Kowary

Wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie w procesie ws. błędów i zaniedbań lekarza SSW w Piotrkowie, które doprowadziły do amputacji nogi Pawła Kowary z gm. Moszczenica zapadł w lipcu. Jest nieprawomocny.

Wnioski o uzasadnienie złożyły wszystkie strony: prokuratura, pełnomocnik poszkodowanego i obrońca oskarżonego.

Do południa w piątek, 14 września, do sądu wpłynęło tylko jedno odwołanie - prokuratury. Termin na wniesienie apelacji minął o północy w piątek, 14 września (liczy się data stempla pocztowego), więc dopiero po niedzieli okaże się, czy pozostałe strony także odwołały się od wyroku.

Zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Piotrkowie z 6 lipca 2018 roku, Jacek S. został skazany na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na trzy lata, karę grzywny w wysokości 4.500 zł oraz roczny zakaz wykonywania zawodu. Sąd w tym punkcie wziął pod uwagę dotychczasowy, nienaganny przebieg praktyki oskarżonego chirurga.

Od tego też punktu odwołała się Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie, która domagała się trzyletniego zakazu.

- Brakuje nam pewnych reakcji karno-prawnych, przede wszystkim uważamy, że zakaz orzeczony przez sąd jest zbyt niski. Dla nas to niedopuszczalna sprawa biorąc pod uwagę tragiczne następstwa dla poszkodowanego - mówi Tomasz Retyk, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.

Prokuratura nie zgadza się również z brakiem nawiązki dla Pawła Kowary - sąd przypomniał, że kwestię odszkodowania rozpatruje już sąd cywilny.

- Nie zgadzamy się z tym, bo przed sądem poszkodowany pozwał szpital, a nie oskarżonego - argumentuje prokurator Retyk.

To był już drugi proces ws. błędu chirurgów, o który PR w Piotrkowie oskarżyła Jacka S. i Pawła S. Przed sądem stanął jak dotąd tylko Jacek S., bo proces Pawła S. nie rozpoczął się ze względu na stan zdrowia oskarżonego.

Obaj lekarze zostali oskarżeni o narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia poprzez zaniechanie właściwych działań leczniczych, a także dalszych konsultacji lub skierowania go do szpitala w następstwie czego doprowadzili nieumyślnie do ciężkiego kalectwa - amputacji prawej nogi na wysokości uda. Paweł S. dodatkowo jest oskarżony o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej.

Pierwszy proces Jacka S. zakończył się w marcu 2017 roku. Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał wtedy, że chirurg., który jako pierwszy opatrywał ranę Pawła Kowary, nieumyślnie naraził pacjenta na utratę zdrowia, i wymierzył mu grzywnę w wysokości 5 tys. zł.

Od wyroku odwołała się i prokuratura, i pełnomocnik poszkodowanego uważając, że kara jest rażąco niewspółmierna do winy oskarżonego.

CZYTAJ WIĘCEJ o APELACJI OD PIERWSZEGO WYROKU SR

26 września 2017 roku, Sąd Okręgowy w Piotrkowie uchylił wyrok sądu pierwszej instacji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia z przyjęciem, że lekarz umyślnie naraził pacjenta na ciężkie kalectwo.

WYROK SĄDU APELACYJNEGO WS. BŁEDU LEKARZY

Do wypadku Pawła Kowary doszło w styczniu 2013 roku - mężczyzna, zawodowy kierowca z gm. Moszczenica, ukłuł się widłami. W ciągu kilku kolejnych dni kilka razy jeździł na SOR przy ul. Rakowskiej skarżąc się na ból i pogarszający się wygląd rany, która została zaszyta przez chirurga.

Po kilku dniach okazało się, że w niedostatecznie oczyszczoną, a zaszytą ranę wdało się zakażenie i nogę trzeba było amputować na wysokości uda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto