Nie udało się dokończyć piłkarskiego meczu piotrkowskiej klasy B pomiędzy Visem Gidle a Świtem II Kamieńsk. W 62. minucie przy stanie 1:1 sędzia pokazał jednemu z miejscowych piłkarzy czerwoną kartkę. Zawodnik najwyraźniej nie wytrzymał i uderzył arbitra. Ten poczuł się zagrożony i zdecydował się przerwać zawody.
Na boisku pojawili się policjanci, którzy zabezpieczali mecz.
- Nie złożono żadnego oficjalnego zawiadomienia w sprawie ewentualnego pobicia - informuje Aneta Komorowska rzecznik prasowy KPP w Radomsku.
- Nie znam dokładnego przebiegu zdarzenia - mówi Stanisław Sipa prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim. - W czwartek odbędzie się posiedzenie Wydziału Dyscypliny, podczas którego członkowie wydziału podejmą stosowne decyzje.
Kara dla zawodnika z Gidel może być surowa. Od piłki może odpocząć przez najbliższe dwa lata.
Jak całą sytuację opisuje Zbigniew Śmigielski kierownik drużyny Vis Gidle?
- Sędzia trochę się pogubił. Nasz zawodnik zderzył się z przeciwnikiem i jeden drugiego kopnął. Jeśli już to sędzia obu zawodnikom powinien ukarać czerwonymi kartkami.
Szef okręgowej centrali piłkarskiej zaznacza, że jest zaniepokojony wydarzeniami na boiskach niższych klas. - To już drugi tego typu przypadek w powiecie radomszczańskim w ostatnim czasie - zaznacza prezes Sipa. - W czerwcu podczas spotkania klasy B pomiędzy LKS Dobryszyce a Startem Lgota Wielka również doszło do naruszenia nietykalności cielesnej sędziego. Wydział Dyscypliny ukarał wówczas zawodnika z Dobryszyc 24 miesiącami dyskwalifikacji.
Czytaj więcej w "Dzienniku Łódzkim" we wtorek 4 września.
Czytaj także: Piłkarz LKS Dobryszyce uderzył sędziego. Nie zagra dwa lata
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
