Wcześniej, o czym pisaliśmy w ostatnim wydaniu tygodnika ,,7 Dni", tak właśnie treści zawarte na stronie określiło Ministerstwo Sprawiedliwości.
- Prokuratura wystąpi też do administratora strony o zmianę jej nazwy i usunięcie niektórych wpisów - powiedział nam na początku tygodnia Witold Błaszczyk, zastępca rzecznika PO w Piotrkowie.
W środę strona w całości zniknęła z portalu. Być może jej anonimowy administrator zreflektował się i nie chciał odpowiadać za czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3.
Choć opinia publiczna nie wie, jak aktualnie wygląda zabójca czterech chłopców o skłonnościach pedofilskich (według nieoficjalnych przekazów znacznie przytył i pozbył się wąsów), to służby mundurowe liczą się z tym, że po opuszczeniu przez niego murów więzienia, szybko może się to zmienić. W związku z opiniami niektórych specjalistów, że może on powrócić na drogę przestępstwa, policja obawia się tego, jak i tego, że może dojść do linczu na zbrodniarzu. Nie wiadomo też na pewno, czy Trynkiewicz wróci w rodzinne strony, do Piotrkowa, czy też wybierze inny kierunek. Dlatego też na nogi postawiona jest policja w całym kraju. Sytuację skazanych za najcięższe przestępstwa, którzy kolejno opuszczać będą więzienia, przede wszystkim Trynkiewicza, monitoruje specjalny zespół powołany w Komendzie Głównej Policji.
W komendach wojewódzkich wyznaczeni są koordynatorzy tych działań, jednak szczegółów policja nie zdradza. Joanna Kącka, oficer prasowy KWP w Łodzi, potwierdza jedynie, że policja analizowała akta zbrodni Trynkiewicza oraz że kontaktuje się z osobami i instytucjami, które miały i mają do czynienia z Trynkiewiczem. Ponieważ prawdopodobne jest, że po wyjściu z więzienia 11 lutego wróci do Piotrkowa, większy ciężar spadł na piotrkowską policję.
- Wypracowujemy procedury postępowania, jakie przyjmiemy, jeśli ten skazany po opuszczeniu zakładu karnego powróci do Piotrkowa - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. - Zrobimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno mieszkańcom, jaki i jemu samemu i zminimalizować jakiekolwiek zagrożenie.
Działania policji podyktowane są też tym, że z dużym prawdopodobieństwem sąd nie zdąży wobec Trynkiewicza zastosować ustawy o izolowaniu i leczeniu niebezpiecznych przestępców, która wchodzi w życie dopiero 21 stycznia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?