Strażnik miejski w Piotrkowie staranował znak drogowy
Prawdopodobnie zasłabnięcie było przyczyną kolizji, do której doszło w piątek (3 lipca) przy ul. Narutowicza. Strażnik miejski zasłabł za kierownicą, a następnie staranował znak drogowy, wjechał w drzewo i zatrzymał się na murku tuż za miejskim amfiteatrem.
Jak mówi Zbigniew Miśkiewicz, zastępca komendanta straży miejskiej w Piotrkowie, funkcjonariusz zemdlał, a jego partner nie zdążył zareagować.
- Wystarczy samochód o masie 2 ton jadący z prędkością 20 km/h, żeby przewrócić znak drogowy. Strażnik trafił do szpitala na badania, nic więcej na razie nie wiemy - dodaje.
Obaj funkcjonariusze byli trzeźwi.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?