Władze gminy na początku tego roku przedstawiły komisji oświaty projekt uchwały o zamiarze likwidacji szkoły z dniem 31 sierpnia 2014 roku. Uczniom klas I - III zaproponowano naukę w filii wolborskiej podstawówki, która zostałaby utworzona w miejscu proszeńskiej szkoły, a uczniom starszych klas - przejście do SP w Wolborzu.
Plany likwidacji szkoły już wówczas spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem rodziców, nauczycieli, a w efekcie brakiem akceptacji ze strony radnych. Powołany został Komitet Pomocy Szkole w Proszeniu.
Jak jednak podkreśliła burmistrz Elżbieta Ościk, brak zdecydowanych działań ze strony Komitetu, istotny spadek liczby uczniów szkoły do 35, wreszcie zniżkowa tendencja urodzeń roczników 2006 - 2012 spowodowały konieczność przedstawienia Radzie Miejskiej kolejnego projektu uchwały o zamiarze likwidacji szkoły w Proszeniu.
Podczas głosowania 6 radnych było za, 7 przeciw, 2 się wstrzymało. - Arytmetyka przemawia wprawdzie na niekorzyść tej szkoły, ale przecież dobro dziecka jest najważniejsze - mówi radny Paweł Swarbuła, który był przeciwny likwidacji pro-szeńskiej podstawówki.
Choć burmistrz Ościk nie mówi tego wprost, przypuszcza, że radni po prostu obawiają się podjąć niepopularną, ale konieczną decyzję.
- To na razie tylko uchwała intencyjna, a chcąc racjonalnie wydawać pieniądze publiczne, musimy się z nią zmierzyć. Myślę, że ponownie zrobimy to w lutym - mówi burmistrz zapowiadając jednocześnie konieczność łączenia klas na wszystkich przedmiotach, nie tylko na wf., plastyce i technice, jak do tej pory.
Dyrektor szkoły Jadwiga Lekan zauważa, że łączenie klas we wszystkich przedmiotach nie będzie dobre dla uczniów, a jednocześnie pociągnie za sobą redukcję zatrudnienia. - Mam nadzieję, że kiedy emocje opadną, jeszcze spokojnie o tym porozmawiamy - mówi Lekan dodając, że ocena władz gminy, jakoby Komitet nic nie zrobił dla ratowania szkoły, jest krzywdząca.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?