Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W parku Belzackim jest niebezpiecznie! Zamiast rewitalizacji... zakaz wstępu

tyka
Park Belzacki w Piotrkowie
Park Belzacki w Piotrkowie Dariusz Śmigielski
Zabytkowy Park Belzacki, najstarszy i najbardziej urokliwy spośród piotrkowskich parków, popada w ruinę. Winne są nie tylko bobry, ale i urzędnicy, którzy od blisko pięciu lat „szykują się” do rewitalizacji parku, a nadal nie wiadomo, kiedy zostanie ona przeprowadzona.

W parku Belzackim jest niebezpiecznie! Zamiast rewitalizacji... zakaz wstępu

Na kilku drzewach w parku Belzackim w Piotrkowie od jakiegoś czasu wiszą kartki z ostrzeżeniem „Zakaz wstępu!!! Teren uszkodzony przez bobry”. Ponieważ kartki są przypięte, a nie zainstalowane w jakiś mniej inwazyjny sposób, w dodatku nie posiadają pieczęci żadnej ze służb miejskich, zapytaliśmy w piotrkowskim magistracie, czy to aby nie dzieło jakiegoś żartownisia.

Za pośrednictwem biura prasowego otrzymaliśmy odpowiedź od Krzysztofa Byczyńskiego, dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Piotrkowie, w której podkreśla, że „informacja o zakazie wstępu nie jest żartem i pojawiła się w związku zagrożeniem, które może wystąpić w przypadku ograniczonej widoczności, w szczególności dla poruszających się na rowerach lub z wózkami dziecięcymi”.

- Ze względu na aktualny zły stan nawierzchni jednej z alei w parku Belzackim, przebiegającej wzdłuż północnej skarpy stawu, uznano że poruszanie się w tym rejonie może być niebezpieczne - tłumaczy dyrektor Byczyński dodając, że ta aleja została zniszczona przez bobry, ustawicznie podkopujące skarpę.

Pierwsze ślady bobrów w Parku Belzackim zostały zauważone w 2014 r. Od tamtego czasu populacja tych zwierzaków objętych ochroną, które postanowiły zamieszkać w pa-rku, rośnie. Bobry wyrządzają coraz więcej szkód: wycinają drzewa (głównie samosiejki, bo bardziej wartościowe drzewa obłożone są siatkami), podkopują skarpy, ich nory poważnie naruszyły stan alejek, które zaczęły się zapadać.

W związku z tym jednak, że ZDiUM ma pieniądze tylko na bieżące utrzymanie czystości i porządku w parku, to - jak wyjaśnia dyrektor, ostrzeżenia mają charakter tymczasowy, ponieważ „problem ten zostanie rozwiązany w ramach planowanej rewitalizacji parku”.

Rewitalizacja - konieczna, ale ciągle nie ma pieniędzy

Wieści o planowanej rewitalizacji Barku Belzackiego zaczęły płynąć z piotrkowskiego magistrat w 2015 r. Urzędnicy zachęcali do przysyłania archiwalnych zdjęć parku. I w zasadzie, do połowy 2017 r. o sprawie było cicho. W maju urząd złożył wniosek o udzielenie dotacji z WFOŚiGW w Łodzi, w ramach programu „Przyrodnicze perły województwa łódzkiego – program rewaloryzacji zabytkowych parków - III edycja”, na realizację zadania pn. „Rewaloryzacja parku Belzackiego”. Wniosek nie uzyskał jednak dofinansowania.

Z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z biura prasowego magistratu wynika, że od tamtego czasu nie starano się już o dofinansowanie rewitalizacji parku. Nie przeprowadzono też żadnych najpilniejszych prac remontowych z budżetu miasta, choć taką możliwość - w przypadku braku uzyskania dofinansowania - jeszcze w czerwcu 2017 r. brała pod uwagę Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów.

W ostatnich miesiącach został jedynie zaktualizowany projekt przebudowy parku obejmujący: nową zieleń, pielęgnację istniejącej oraz drzew, staw i rowy doprowadzające wodę, przepust pod ul. Dworską, alejki, oświetlenie i monitoring, instalację nawadniania, sieci wodno-kanalizacyjne, małą architekturę, plac zabaw i siłownię.

- Jesteśmy w trakcie opracowywania dokumentacji potrzebnej do uzyskania – drugiego już - pozwolenia na budowę - wyjaśnia Jarosław Bąkowicz, rzecznik prasowy UM w Piotrkowie. - W przypadku parku Belzackiego, ze względu na złożoność inwestycji oraz kompetencje różnych organów, konieczne jest uzyskanie dwóch pozwoleń na budowę. Pierwsze już mamy. Posiadając drugie, będziemy mogli złożyć wniosek do WFOŚiGW o dofinansowanie. Aby to uczynić trzeba będzie zabezpieczyć wkład własny w wysokości ok. 5 mln zł.

Rzecznik zaznacza, że rewitalizacja parku to „droga inwestycja”, której koszt szacowany jest na ok. 11 mln zł.

- Inwestycja trwałaby w cyklu kilkuletnim ze względu na okresy ochronne gatunków chronionych zamieszkujących park Belzacki - dodaje wymieniając, że część zabytkowa może liczyć na dofinansowanie w wysokości ok. 6 mln zł, a pozostała część będzie sfinansowana z budżetu miasta. Kiedy? Na to pytanie niestety nie ma odpowiedzi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto