"Najświeższy" produkt na liście to szynka domowa z Bilskiej Woli (gm. Sulejów). Krucha i delikatna, od lat jest wytwarzana według tej samej, tradycyjnej receptury w rodzinnym przedsiębiorstwie, które działa na rynku już ponad 20 lat.
- Na pewno jest inna niż te, które można kupić w wielu sklepach - mówi Alina Kowalska, właścicielka masarni z ubojnią w Bilskiej Woli, która w końcówce ubiegłego roku na ministerialne listy produktów tradycyjnych wprowadziła aż trzy swoje wyroby. Oprócz szynki domowej to także kiełbasa sołtysa i boczek wędzony.
Wytwarzana w oparciu o dawną recepturę, wyłącznie z mięsa świń hodowanych na naturalnych paszach oraz z dodatkiem miejscowych surowców, a także zapiekana w piecu piekarskim jak przed laty, kiełbasa kusi aromatycznym zapachem i smakiem prawdziwej, wiejskiej wędliny. Soczysty i lekko wilgotny po przekrojeniu całego płata boczek, także jest robiony według dawnych tradycji. Procedura wpisania wędlin na ministerialną listę trwała kilka miesięcy, ale jak przyznaje pani Alina, opłacało się. Zamawiający pytają o produkty rekomendowane przez MRiRW. - Mam telefony właśnie z pytaniami o te wędliny - mówi właścicielka masarni. Wędliny z Bilskiej Woli trafiają do sklepów i lokali gastronomicznych w województwie łódzkim, ale także i do Warszawy. Kilogram szynki kosztuje 40 złotych.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku na listę MRiRW trafiły także boczek wędzony z Zaborowa (pow. tomaszowski), boczek wędzony Łuskany z Szadku i słonina wędzona z Szadku, kiełbasy szadkowskie wędzone podsuszane, pikantna konfitura z dzikiego wina i pachwina wędzona z Szadku.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
