Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieczór "Wolborzanie w drodze do Niepodległości" już w piątek. Co w programie?

kw
Roman Zając
Roman Zając mat. CP w Wolborzu
W najbliższy piątek, 5 października, w Wolborzu odbędzie się uroczysty wieczór poświęcony wolborzanom biorącym udział w walce o wolną Polskę.

Wieczór "Wolborzanie w drodze do Niepodległości"


Wieczór rozpocznie się w Centrum Pożarniczym, gdzie odbędzie się wernisaż wystawy "Wolność jest w nas". Na gości, jak zdradza Barbara Duda, kierownik centrum, będzie czekał sam marszałek Piłsudski.

Zaprosi on wszystkich do Wolborskiego Centrum Kultury, gdzie obędą się główne punkty programu uroczystości. W ramach jubileuszu 55-lecia Stowarzyszenia Przyjaciół Wolborza zaplanowano m.in. promocję nowych wydawnictw o Wolborzu: Sławni Wolborzanie oraz "Wojna i okupacja niemiecka na ziemi wolborskiej 1939-1945".

Wieczór zakończy występ grupy "Hard strings".

Początek wieczoru o godz. 17.30

W galerii zdjęcia wolborzan, którzy walczyli o niepodległość. Poniżej przedstawiamy ich życiorysy.

ANTONI LATOCHA urodził się 13.06.1897 r. we wsi Brudaki, gm. Bogusławice, zabór rosyjski. Był synem chłopa. Miał ośmioro rodzeństwa. Ukończył 4 klasy (oddziały) szkoły powszechnej w Komornikach. Naukę zawodu zdobywał u krawca, żyda Skowrońskiego (przechrzty) w Tomaszowie Maz. Pewnego razu ów Skowroński poszedł do klienta z ubraniem, wracając został napadnięty i pobity przez żydów za odejście od ich wiary. Było to niedaleko domu więc obronili go czeladnicy i uczniowie.

Po I wojnie światowej Antoni powołany był do służby wojskowej. Jednostka mieściła się w Zamościu, tam pełnił służbę na stanowisku krawca i miał swoją pracownię. Trwająca już wojna bolszewicka zmusiła Antoniego do marszu na Kijów. Do Kijowa z Antonim szedł Michał Dróżdż z Żarnowicy. Podczas odwrotu w wielkim chaosie kompania Antoniego została rozbita a część okrążona przez konnicę bolszewicką.

Kolejne dni odwrotu przynosiły kolejne tragedie. Antoni będąc na patrolu z kolegą poza zasiekami, natknęli się na bolszewików. Kolega z Częstochowy Wrona został zabity. Antoni uciekając przez pole kartofli w stronę luki w zasiekach widział jak pociski karabinów koło niego strącają nać i słyszał jak bolszewicy krzyczeli: „Stój jebina mać Polaczek”. Antoni zdołał uciec i skryć się w okopie, doganiając swoich kompanów. Było to już w okolicach Warszawy.
Po zakończeniu służby Antoni wrócił w rodzinne strony. W 1923 roku Antoni ożenił się w Żarnowicy i tu zamieszkał aż do śmierci w 1987 roku.

FRANCISZEK MIRZEJEWSKI syn Balbiny i Józefa urodzony w 12 stycznia 1900 r. w Wolborzu. Jako piętnastolatek wstąpił do tajnej organizacji wojskowej powstałej w sierpniu 1914r. w Warszawie z inicjatywy Józefa Piłsudskiego w wyniku połączenia działających w Królestwie Polskim konspiracyjnych Związku Walki Czynnej i grup Armii Polskiej w celu walki z rosyjskim zaborcą.

Walczył w legionach o niepodległość Polski, niestety został ranny i musiał wrócić do Wolborza. Za odwagę i udział w działaniach wojennych otrzymał order „Bojownikom niepodległości”. Jako rekompensatę za utratę zdrowia otrzymał również parcelę we wsi Kolonia Żywocin, gdzie się osiedlił i w 1922r. ożenił z Eleonorą Lisman, której bracia Ignacy Lisman, Antoni Lisman, Jan Lisman, Władysław Lisman również walczyli o niepodległość.

JAN BĄK mieszkał w Kaleni koło Wolborza. Został powołany do służby wojskowej latem 1920 roku jako 18 letni chłopak. Brał udział w bitwie warszawskiej, później w ofensywie polskiej armii na wschodzie.
Po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej powrócił do domu. Został powołany do regularnej służby w latach 1924-1925 w 26 Pułku Ułanów Wielkopolskich w Baranowiczach na Polesiu, na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej.   W czasie okupacji włączył się aktywnie do walki z okupantem niemieckim, został żołnierzem AK Placówki Modrzewek  zaprzysiężony w II 1941 roku pseudonim “Pokusa”.  Jako gospodarz posiadający parę koni uczestniczył w wielu zrzutach sprzętu oraz broni  w lasach nad  Pilicą. Posiadał pistolet oraz bardzo rzadki w tych czasach radiowy odbiornik tzw. “kryształek”.  Jako jedyny  uratował się z obławy  podczas akcji gestapo w Kaleni  (początek marca 1944 r).  Po aresztowaniach do zakończenia okupacji ukrywał się w młynie u kolegi Stefana Karpia, u brata Franciszka w Żywocinie i u innych znajomych.  W tym czasie uczestniczył w wielu akcjach, głównie z Konstantym Węgrzynowskim ps. ”Kruk”,  między innymi w akcji rozbrojenia i zarekwirowania munduru niemieckiego oficera.

JAN ZYGIER w latach 1918 – 1921 walczył o wolność Kresów Wschodnich jako żołnierz I Warszawskiego Batalionu Ochotniczego Oddziału Odsieczy Lwowa. 14 stycznia 1919 r. wraz ze swoim Batalionem brał udział w zdobyciu wsi Bartatów, znajdującej się nieopodal Lwowa – kluczowego punktu, z którego Ukraińcy prowadzili natarcie. Walki te prowadzone bez wsparcia artylerii przeciw kilkakrotnie silniejszemu nieprzyjacielowi przyniosły Batalionowi sławę i przydomek „ Orlęta”. Za udział w zdobyciu Bartatowa Jan Zygier został uhonorowany odznaką „Orlęta”
Jan Zygier walczył w wojnie polsko – bolszewickiej do 1921 r. Jego 19 Pułk Piechoty w toku dalszych działań na wschodzie zdobywał wiele pochwał i słów uznania ze strony zwierzchniego dowództwa.

Latem 1921 r. rozpoczęto przydzielanie żołnierzom ziemi w ramach akcji osadnictwa wojskowego na Kresach Wschodnich. Za zasługi wojenne Jan Zygier otrzymał gospodarstwo na Wołyniu.
Po krótkim pobycie, tęskniąc za rodzinnymi stronami, porzucił Wołyń i wrócił do Wolborza.

JÓZEF IWANICKI należał do 2 Pułku Piechoty Legionów, do którego zaciągnął się na ochotnika 13 lipca 1920 r. W trakcie Bitwy Warszawskiej (13–25 sierpnia 1920 r.), pułk w składzie 2 Armii przeszedł do Dęblina (na południowy - wschód od Warszawy), a następnie w rejon Hrubieszowa (pod dzisiejszą granicę polsko-ukraińską), gdzie odznaczył się w walkach z konnicą Siemiona Michajłowicza Budionnego m.in. pod Zawalewem i Trzeszczanami. Tym samym piechurzy przyczynili się do powstrzymania i odparcia uderzenia rosyjskiego na tym kierunku działań wojennych.

ROMAN BANASZKIEWICZ urodził się 20 lutego 1903 roku w Wolborzu. 3 maja 1919 roku, mając zaledwie 16 lat, wstąpił do Wojska Polskiego do Grupy Harcerskiej przy II Dywizji Legionów II kompanii. Dowódca kompanii- porucznik Landgman został ciężko ranny i zmarł. Następnym dowódcą był podporucznik Wagner. Jesienią 1919 r. Grupa Harcerska została rozformowana i Roman Banaszkiewicz został przydzielony do kompanii etapowej przy komendzie miasta Smolewice. Pod koniec października zachorował na dur brzuszny i leżał w szpitalu polowym nr 303 skąd został przesłany do szpitala okręgowego w Mińsku Litewskim, gdzie otrzymał urlop zdrowotny.

ROMAN ZAJĄC najstarszy syn Anieli i Michała, urodził się 1 stycznia 1899 roku w Żarnowicy Małej. Wychowywał się w licznej 10-osobowej rodzinie. Był najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. Chodził do Szkoły Powszechnej w Żarnowicy Dużej. Ukończył 4 oddziały w języku polskim i rosyjskim. Roman Zając został powołany do wojska 5 kwietnia 1919 r. do II Dywizji Piechoty Legionów. Przeniesiony został na front ukraiński, a potem do 45 Pułku Oddziałów Kresowych. Zadaniem legionistów było odparcie Armii Czerwonej, która nacierała od Kijowa przez Równe, Grody do Lwowa. Brał udział w walce o obronę Lwowa. Za bohaterstwo w walce mianowany został kapralem. W dniu 5 czerwca 1922 r. w Równym odznaczony Krzyżem Walecznych (na zdjęciu z kolegą Janem Brzezińskim) w nagrodę za męstwo i odwagę wykazaną w boju.

Po zawieszeniu broni był komendantem odcinka na granicy z Ukrainą (Zwiahel). Pełnił służbę przy aresztach jako komendant. Po odbyciu służby wojskowej pracował w gospodarstwie rodziców. Ożenił się z Józefą Hejduk. Starał się o pracę w Wolborzu.
Od 1 lipca 1934 r. został zatrudniony przez Zarząd Gminy w Bogusławicach (wójt Samborski) na klucznika aresztu w Wolborzu, a potem jako woźny gminy. Pracował do 1959 r. Sekretarz gminy pan Józef Szwed, w okresie zniewolenia komunistycznego, ciągle ostrzegał rodzinę, by pozbyła się wszelkich pamiątek, zdjęć i innych dokumentów z czasów walk Romana na froncie bolszewickim, ponieważ grozi za to kara- wywóz rodziny na Sybir. Zachowały się więc tylko niektóre pamiątki skrzętnie ukrywane. Roman Zając zmarł 17.III. 1981 r.

TADEUSZ WOŹNIAK wolborzanin, urodzony w 1889 roku w Wolborzu. W 1911 r. został powołany do Wojska Rosji Carskiej. W I wojnie światowej walczy po stronie Rosjan w Karpatach. W 1918 r. ucieka z wojska i wraca do Wolborza. W 1920 r. wstępuje do Wojska Polskiego, bierze czynny udział w walce z bolszewikami. Służy pod dowództwem gen. Hallera. Odznaczony krzyżem Virtutti Militari. Wraca z wojska. Zajmuje się rolnictwem
i wychowywaniem dzieci: Krystyny, Wiktora, Wacławy, Sylwestra, Maryli i Andrzeja.

WACŁAW KOZŁOWSKI urodził się 25 maja 1898 r. w Bogusławicach wsi. W latach 1918-1920 brał udział w walkach na froncie litewsko- białoruskim. Na potwierdzenie powyższego otrzymał zaświadczenie z 7. kompanii
3 Syberyjskiego pułku piechoty, które upoważniało Wacława do noszenia odznaki litewsko-białoruskiego frontu. Zmarł 2 maja 1987 r.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto