Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilki w powiecie piotrkowskim: Dwuletnia wilczyca zastrzelona w gminie Gorzkowice

kw
Kto zastrzelił 2-letnią waderę, samicę wilka w Gorzkowicach?
Kto zastrzelił 2-letnią waderę, samicę wilka w Gorzkowicach? arch. Straży Leśnej Nadleśnictwa Piotrków
Kłusownicy czy myśliwy? Kto zastrzelił w Bujniczkach w gm. Gorzkowice dwuletnią samicę wilka? Zabite zwierzę zostało znalezione przez straż leśną poza lasem. Nie znaleziono kuli, ani sprawcy. Znalazł się za to kolejny dowód na to, że w lasach w powiecie piotrkowskim pojawiły się wilki.

Wilki w powiecie piotrkowskim: Dwuletnia wilczyca zastrzelona w gminie Gorzkowice

Zastrzeloną samicę wilkę patrol straży leśnej Nadleśnictwa Piotrków znalazł latem. Wilk, który w Polsce znajduje się pod ścisłą ochroną, znajdował się poza terenem leśnym. O sprawie została powiadomiona Państwowa Straż Łowiecka oraz policja.

Jak relacjonuje Paweł Kowalski, rzecznik Nadleśnictwa Piotrków, zwierzę nie żyło od kilku dni.

Na miejsce został wezwany technik kryminalistyki Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. Jak informuje nadleśnictwo Piotrków, śledztwo pod nadzorem prokuratury, było prowadzone w kierunku art. 181 § 3 kodeksu karnego.

- Zrobiono oględziny, został pobrany materiał, ale nie można było znaleźć kuli, bo wadera była przestrzelona - mówi Paweł Kowalski. - Ciężko stwierdzić, czy to postrzał przez myśliwego czy kłusownika.

Podczas śledztwa zostali przesłuchani myśliwi, ale z zapisów w książkach polowań, wynika, że żaden wtedy nie polował. Stąd, podejrzenia kierują się bardziej w stronę kłusowników, którzy grasują w okolicy Bujniczek. Jak przypomina Paweł Kowalski, kilka lat temu, gorzkowiccy policjanci zatrzymali nielegalnie przerobioną broń, a w 2016 roku straż leśna uwalniała z wnyków samca wilka.

WILK ZŁAPAŁ SIĘ WE WNYKI W BUJNICZKACH

Nie wiadomo także, czy był to celowy odstrzał kłusownika, czy ktoś z okolicznych mieszkańców w ten sposób próbował odstraszyć wilki, które w tamtym rejonie występują.

- Ślady wskazują, że wilki tam przechodzą, będąc w grudniu w okolicach Bujniczek spotkały tropy dwóch wilków - dodaje Paweł Kowalski. - Może ktoś w panice wykonał taki strzał, bo uznał że wilk to zagrożenie.

Ostatecznie, z powodu nieustalenia sprawcy zastrzelenia dwuletniej samicy wilku, sprawa została umorzona.

Straż leśna w ubiegłym roku na obecność kłusowników natrafiła też w okolicach Ręczna. Tam leśnicy znaleźli "żywołówkę" czyli przygotowaną przez kłusowników klatkę na dziki. Na szczęście żadne zwierzę się do niej nie złapało, mimo, że w środku była kukurydza - obiekt, przed zabraniem z lasu, był monitorowany.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto