Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018 - kto na prezydenta Piotrkowa?

Aleksandra Tyczyńska
Artur Ostrowski
Artur Ostrowski Dariusz Śmigielski
Na liście potencjalnych kandydatów na urząd prezydenta Piotrkowa robi się tłoczno. Dziś typujemy...

Do wyborów samorządowych pozostało jeszcze 11 miesięcy, ale na giełdzie mniej lub bardziej powszechnie typowanych kandydatów na urząd prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego, pojawia się coraz więcej nazwisk.

Postawiliśmy sobie za zadanie zapytać potencjalnych kandydatów, czy gotowi są zawalczyć o fotel prezydenta miasta i wciągnąć ich w przedwyborczą zabawę, w której to oni podają swoje typy i oceniają ich szanse. Pomyśleliśmy - może uda się stworzyć dla piotrkowian, jeszcze przed końcem tego roku, „listę” tych, spośród których będą wybierać prezydenta w przyszłorocznych wyborach... Politycy jednak okazali się dość zachowawczy.

Chojniak jeszcze nie wie, ale inni wiedzą
Wszyscy nasi rozmówcy, jak jeden mąż, nie mają wątpliwości, że o reelekcję zawalczy urzędujący trzecią kadencję z rzędu prezydent Piotrkowa, Krzysztof Chojniak. On sam jednak okazał się najbardziej zachowawczy. Na cztery nasze pytania dotyczące tego, czy jest zdecydowany kandydować w przyszłorocznych wyborach, o kampanię, o to co zrobi, jeśli w ordynacji wyborczej pojawi się zapis, że stratować mogą tylko kandydaci partii politycznych (Chojniak do tej pory był kandydatem stowarzyszenia Razem dla Piotrkowa) i czy ma swoje typy odnośnie ewentualnych kontrkandydatów, skwitował dwoma zdaniami: „Do wyborów samorządowych jest jeszcze 11 miesięcy. Na podjęcie decyzji i dywagacje na ten temat przyjdzie jeszcze czas”.

- Myślę, że prezydent Chojniak nie odpuści i będzie ubiegał się o reelekcję. Jako urzędujący prezydent ma też najłatwiej, ale niekoniecznie oznacza to, że musi wygrać - mówi Tomasz Sokalski, który już od dłuższego czasu wymieniany jest wśród potencjalnych kandydatów na prezydenta Piotrkowa.

Pozostali potencjalni kandydaci na ogół mają jeszcze wątpliwości interpretacyjne projektu zmiany ordynacji wyborczej (dwukadencyjność zapisana jest w projekcie ustawy, a fakt jej obowiązywania od przyszłego roku tylko w uzasadnieniu), które poddają w wątpliwość, czy Chojniak na pewno będzie mógł ubiegać się o reelekcję, albo wróżą „kryzys trzeciej kadencji”.

- Jeśli będzie uważał, że „Piotrków to ja”, że jest nieomylny, wyborcy - mimo dobrej kampanii - mogą powiedzieć - dość się już nachapał - mówi nieoficjalnie jeden z naszych rozmówców.

- Jedyneczka w moich typach to pan Chojniak, choć uważam, że powinien przejść już na emeryturę, bo Piotrków potrzebuje świeżej krwi, nowego spojrzenia na to miasto - mówi Marlena Wężyk - Głowacka, która jako pierwsza w Piotrkowie na sakramentalne pytanie, czy będzie kandydować, odpowiedziała: „nie wykluczam”.

Jeśli czas na zmiany, to na „dobrą zmianę”?
Zapowiadany „marsz PiS-u na samorządy” w Piotrkowie na razie jest bardzo niemrawy. I w przypadku tej partii wymienianych jest też najwięcej nazwisk potencjalnych kandydatów na prezydenta Piotrkowa - począwszy od tych lokalnych, dobrze już rozpoznawalnych w mieście, po tych, którzy mają być „przywiezieni w teczce”.

- Poczekajmy na ostateczny kształt ustawy samorządowej - ucina Zbigniew Ziemba, pełnomocnik PiS w powiecie piotrkowskim dodając, że o tym, kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Piotrkowa zdecyduje zarząd okręgu piotrkowskiego w osobie ministra Antoniego Macierewicza.

Sam minister przy okazji ostatniego spotkania z piotrkowianami wymienił cechy kandydata, określając go jako osobę wykształconą i z doświadczeniem w administracji.

- Możemy tylko domyślać się, że ten kandydat jest już wytypowany, że raczej nie będzie dobierany do już wymienionych cech - mówi Artur Ostrowski, były poseł SLD, również goszczący na giełdzie nazwisk do urzędu prezydenta miasta.

Wśród lokalnych polityków PiS do opisu pasuje na pewno radny Grzegorz Lorek, na którego już po spotkaniu z ministrem Macierewiczem wskazywano w kuluarach. On sam zdaje sobie z tego sprawę, ale jest wstrzemięźliwy w deklaracjach. Listy potencjalnych kandydatów także nie chce tworzyć przed ostateczną wersją ordynacji wyborczej.
Kolejno wymieniani to: pełnomocnik Ziemba (nie zaprzecza, nie potwierdza, ale „mówi się”, że będzie raczej ubiegał się o urząd starosty piotrkowskiego), Piotr Grabowski, radny PiS sejmiku woj. łódzkiego (celuje jednak ponoć „wyżej”), Arkadiusz Adamczyk, profesor piotrkowskiej filii UJK, niedoszły wojewoda łódzki z ramienia PiS-u, Rafał Matysiak, kolejny niedoszły wojewoda z PiS-u i wreszcie dr Dariusz Rogut, szef łódzkiego IPN, polityk PiS kojarzony ze środowiskiem związanym z ministrem Macierewiczem.

Większość naszych rozmówców uważa jednak, że jeśli PiS zdecyduje się podsunąć piotrkowianom kandydata nie mającego pojęcia o tym mieście, przegra z kretesem.

Ostrowski jest gotowy, ale góra „miesza”
Często wymienianym i najbardziej w tej chwili zdeklarowanym kandydatem na prezydenta Piotrkowa wydaje się być były poseł, Artur Ostrowski.
- Poparcie dla SLD zmniejszyło się, ale Artur Ostrowski cieszy się tu lokalnie sympatią, robił też zawsze dobry wynik w wyborach parlamentarnych - powiedział nam typując kandydatów Tomasz Sokalski.

- Kwestia mojej kandydatury była poruszona na ostatniej radzie wojewódzkiej SLD i pewnie nie tylko, ale nie znam szczegółów - mówi Artur Ostrowski dodając, że on sam bardzo poważnie rozważa kandydowanie na urząd prezydenta Piotrkowa.

- Rozmawiam z mieszkańcami Piotrkowa i coraz wyraźniej mówią, że czas na zmiany, chcą innego stylu zarządzania tym miastem, większej otwartości i dopuszczenia do decydowania o mieście ludzi, którzy mają zapał i nowe pomysły - mówi były poseł zaznaczając przy tym, że na ostateczne deklaracje, zarówno co do jego osoby, jak i innych potencjalnych kandydatów trzeba będzie poczekać, aż ordynacja wyborcza nabierze ostatecznego kształtu.

- Trzeba wiedzieć , jakie będą reguły gry, czy grać będziemy w siatkówkę, czy może w tenisa ziemnego - ironizuje krytykując jednocześnie coraz to nowe doniesienia odnośnie planów ekipy rządzącej w państwie.
Ostrowski czeka też na finał rozmów „międzypartyjnych”, bo nie jest wykluczone, że Piotrków, podobnie jak Warszawa, pójdzie do wyborów samorządowych w jednym, zjednoczonym bloku. - Jesteśmy otwarci na rozmowy - dodaje.

Tylko, w przypadku Piotrkowa, skład tego bloku przybiera już w tej chwili dwie możliwe opcje. Pierwsza z nich to SLD, PSL i Nowoczesna, a wtedy pewniakiem wydaje się być Ostrowski, albo PO, PSL i SLD, która mogłaby nie chcieć wystawić kandydata kojarzonego z lewicą.

Jeśli chodzi o Platformę, to nawet jej oponenci twierdzą, że radna Marlena Wężyk - Głowacka mogłaby sprawić wielu niespodziankę i skutecznie zawalczyć z Krzysztofem Chojniakiem. Kilka dni temu jednak radny Ludomir Pencina został po raz drugi wybrany na szefa lokalnych struktur PO i jego nazwisko zaczęto wymieniać, jako potencjalnego kandydata. On sam dementuje i podkreśla, że Platforma otwarta jest na współpracę, a kandydata wskaże dopiero wówczas, kiedy zostanie on wybrany w lokalnych strukturach i kiedy będzie znany ostateczny kształt ordynacji wyborczej.

Sokalski do wyborów, tylko... który?
Kiedy już mowa jest o lokalnej koalicji partyjnej lub utworzeniu nowego komitetu, pojawia się nazwisko Sokalski. Jeszcze kilka tygodni temu, tym oczywistym kandydatem na urząd prezydenta Piotrkowa wydawał się być Tomasz Sokalski, aktywny radny, a od niedawna wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie.
Od jakiegoś jednak czasu coraz częściej wymieniany jest też Jacek Sokalski, dyrektor Łódzkiego Domu Kultury, nadal mocno związany z Piotrkowem. Tym, którzy znają obydwu braci, trudno jest obstawić, który mógłby zawalczyć o fotel prezydenta Piotrkowa. „Jacek jest bardziej osadzony, ale Tomek ma większą siłę przebicia” - mówią.

- Ludzie swoje mówią, ale żadnych decyzji wyborczych z mojej strony na razie nie ma. Sam osobiście poprę każdego, który będzie lepszy od urzędującego prezydenta - podkreśla Tomasz Sokalski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto