Ponad stu uczniów liczyła na początku lat. 40 ubiegłego stulecia Szkoła Podstawowa w Kłudzicach (gmina Sulejów). Lekcje odbywały się najpierw w drewnianym budynku, który na skutek niemieckiego bombardowania spłonął w 1939 roku. Następnie zajęcia przeniesiono do prywatnego, murowanego domu, który należał do Antoniego Gładysza.
Mężczyzna wynajmował szkole kilka pomieszczeń. W 1946 roku udało się wybudować nowy budynek (również drewniany), do którego przeniesiono szkołę rok później. Jednym z uczniów był wtedy Wacław Kapusta, mieszkaniec Kłudzic, który bardzo miło wspomina czasy szkolne. Prezentowane zdjęcia pochodzą z jego rodzinnego albumu.
- Czasem żałuję, że już nie da się do nich powrócić - opowiada Wacław Kapusta. - Pamiętam przede wszystkim wspaniałych nauczycieli. Wychowawcą mojej klasy był Władysław Pełka. Ja chodziłem wtedy do drugiej klasy, mój brat Stanisław do trzeciej. W tamtych czasach były tylko cztery klasy.
Szkoła funkcjonowała w budynku do lat. 90 XXI wieku. Gdy większość uczniów zaczęła uczęszczać do szkoły w Witowie, budynek sprzedano, bo jego utrzymanie było nieopłacalne.
W latach 50. Kłudzice, a zwłaszcza pobliski Witów, znane były m.in. z orkiestry dętej, która wiernie towarzyszyła pielgrzymkom wyruszającym do Częstochowy. W 1947 r. grała podczas przywitania pielgrzymki z parafii Witów na Jasną Górę. Była ona bardzo liczna, łącznie wzięło w niej udział kilkaset osób.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?