Ciało 35-letniej mieszkanki gm. Ręczno zostało znalezione 28 listopada o świcie na ul. Wschodniej w Srocku (gm. Moszczenica). Już wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie, a opinia biegłego patologa, to potwierdziła.
Jak informuje Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy w Piotrkowie, zmarła miała m.in. obrażenia trzech żeber oraz urazy czaszkowo - mózgowe m.in. krwiak podtwardówkowy z następczym obrzękiem mózgu.
- W wyniku działań operacyjno - procesowych przeprowadzonych przez policję zatrzymano sprawcę - mówi prokurator Mrówczyńska. Wczoraj, 8 grudnia, 58-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia.
Również wczoraj, na wniosek prokuratury, sąd w Piotrkowie aresztował 58-latka na trzy miesiące. Mężczyźnie, mieszkańcowi Srocka, który był wcześniej notowany, grozi nawet dożywocie.
Drugą osobą zatrzymaną w tej sprawie jest 50-letnia kobieta, która usłyszała zarzut pomagania podejrzanemu o zabójstwo w zacieraniu śladów przestępstwa. Podejrzana, mieszkanka Srocka, także się przyznała i złożyła wyjaśnienia. Wobec niej prokuratura zastosowała dozór policyjny. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
Prokuratura wyjaśnia dokładne okoliczności zabójstwa - wiadomo, że doszło do niego w mieszkaniu jednej z podejrzanych osób. - Były to osoby znane pokrzywdzonej - dodaje prokurator Mrówczyńska.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?