Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagraniczne wyjazdy radnych Rady Miasta w Piotrkowie. Kto jeździ najczęściej?

Karolina Wojna
Piotrków i Ness Ziona podpisały umowę o partnerstwie w 2017 roku
Piotrków i Ness Ziona podpisały umowę o partnerstwie w 2017 roku Dariusz Śmigielski
Piotrkowscy radni dzielą się na tych, którzy jeżdżą na zagraniczne delegacje m.in. do miast partnerskich, oraz na tych, którzy o takich wyjazdach dowiadują się po czasie.

Zagraniczne wyjazdy radnych Rady Miasta w Piotrkowie. Kto jeździ najczęściej?

Piotrkowscy radni dzielą się na tych, którzy jeżdżą na zagraniczne delegacje, m. in. do miast partnerskich, oraz na tych, którzy o takich wyjazdach dowiadują się po czasie.

NESS ZIONA NOWYM MIASTEM PARTNERSKIM PIOTRKOWA. ZOBACZ RELACJĘ Z PODPISANIA UMOWY PARTNERSKIEJ

Tak właśnie jest w przypadku ostatniej oficjalnej delegacji władz Piotrkowa, która gościła w izraelskim mieście Ness Ziona. Część radnych o wyjeździe prezydenta i kolegów dowiedziała się ze zdjęć po ich powrocie. - O żadnej nie wiedziałam przed - mówi radna Marlena Wężyk - Głowacka, która żartuje, że to nie delegacje, ale wycieczki.

- Może gdybyśmy mieli przedstawiany cel tych wyjazdów, ale jak to jest cichaczem, to nawet nie wiem, jak to skomentować, bo nie mam pojęcia czemu służą te wyjazdy.

TAK RADNI JEŹDZILI PODCZAS POPRZEDNIEJ KADENCJI. CZYTAJ TU

Sześć osób - więcej korzyści?

Wizyta w Ness - Zionie, jak oficjalnie informuje magistrat, trwała pięć dni, i była związana z obchodami 70. rocznicy powstania państwa Izrael oraz 135. rocznicy założenia miasta Ness Ziona. - W obchodach udział wzięły także delegacje wszystkich miast partnerskich Ness Ziony z prezydentami na czele: dwie delegacje z Niemiec, jedna z Francji, jedna z Chin - wylicza Marcin Merk z zespołu prasowego UM w Piotrkowie. Dla Piotrkowa była to też robocza wizyta. - Prezydent prowadził rozmowy dotyczące kontynuowania, a także rozszerzenia współpracy w zakresie wymiany młodzieży.

Radna Wężyk - Głowacka nie ukrywa, że jej oczekiwania, jeżeli chodzi o efekty wyjazdu kolegów radnych, są spore. Delegacja z Piotrkowa liczyła aż sześć osób - do Izraela, obok Krzysztofa Chojniaka, polecieli przewodniczący rady Marian Błaszczyński oraz radni Monika Tera, Ewa Ziółkowska, Marek Konieczko i Piotr Masiarek.

- Jeżeli była tak liczna reprezentacja, to zastanawiam się, co wnosiła - komentuje radna Wężyk - Głowacka, która nie tylko na żaden oficjalny wyjazd nigdy nie jechała, ale nawet o nich nie wiedziała. - Dlaczego to nie jest transparentne? - pyta, bo jak wynika z list uczestników wizyt za granicą, uczestniczą w nich radni współpracujący z prezydentem.

Reprezentacja miasta

W tym roku delegacja z Piotrkowa, poza Izraelem, gościła w Kostromie w Rosji oraz na Węgrzech. W pierwszej miasto reprezentował prezydent, sekretarz i pracownik Biura Partnerstwa i Funduszy, w drugiej, z Krzysztofem Chojniakiem i Bogdanem Munikiem pojechała radna Urszula Czubała (z prezydenckiego „Razem dla Piotrkowa).

Rok 2017 - wyjazdów zagranicznych było osiem, ale radni brali udział w pięciu.

W Marijampolu na Litwie byli Piotr Masiarek i Mariusz Staszek (Razem dla Piotrkowa), w serbskiej Żagubicy byli Jan Dziemdziora (koalicja) i Lech Kaźmierczak (RdP), w Esslingen - Mariusz Staszek (RdP), Bronisław Brylski i Ewa Ziółkowska (koalicja), Wiesława Olejnik (PiS) i Krystyna Czechowska (Razem dla Ziemi Piotrkowskiej), na Węgrzech - Urszula Czubała i Lech Kaźmierczak (RdP) oraz Jan Dziemdziora (koalicja), a w Równym na Ukrainie - Marian Błaszczyński, Mariusz Staszek i Piotr Masiarek.

Próżno wśród nazwisk szukać np. nazwiska Tomasza Sokalskiego, który jak przypomina, przez trzy kadencje radzie, nigdy nie dostał zaproszenia do reprezentowania Piotrkowa podczas zagranicznego wyjazdu.

- Nie dostałem ani w tej kadencji, ani w tamtej, ani w poprzedniej - mówi. - O wyjazdach dowiaduję się po fakcie, jeżeli w ogóle się dowiaduje, bo o wielu wyjazdach nie wiemy, bo to jest objęte tajemnicą.

W jego ocenie, brak oficjalnej informacji dla radnych i dla mieszkańców, tak przed jak i po wyjeździe, jest zaprzeczeniem transparentności działania rady. - Inni radni, a nie tylko wybrani, też powinni móc zobaczyć, jak pracują inne samorządy - dodaje.

Zapytaliśmy zespół prasowy o klucz wyboru członków delegacji do Izraela. - Dobór składu delegacji radnych leży w gestii przewodniczącego rady miasta - dowiedzieliśmy się od Marcina Merka.

Dla przypomnienia, wyjaśnienia tego samego zespołu w tej samej sprawie sprzed 6 lat. Jak przekonywał jego kierownik, Jarosław Bąkowicz, „nie ma żadnego klucza doboru składów delegacji. Przewodniczący proponuje, a jadą ci, którzy mają czas lub są zainteresowani danym miejscem albo tematem wyjazdu".

Goście płacą za bilety.

W przypadku zagranicznych wyjazdów, koszty pobytu ponosi gospodarz, a po stronie gości są koszty podróży. Miasto za bilety sześcioosobowej delegacji zapłaciło 10126.86 zł plus 126 zł za ubezpieczenie. Dodatkowy koszt to diety, ale te poznamy po rozliczeniu wyjazdu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto