Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz zatrzymywania się przy Belzackiej w Piotrkowie

Karolina Wojna
Problem z parkowaniem przy Belzackiej trwa od dawna. Kierowcy stają mimo zakazu, wjeżdżają też na teren, wyłączony  z ruchu
Problem z parkowaniem przy Belzackiej trwa od dawna. Kierowcy stają mimo zakazu, wjeżdżają też na teren, wyłączony z ruchu Dariusz Śmigielski
Od tygodnia obok basenu przy ul. Belzackiej obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Niewielu kierowców go jednak respektuje.

- Gdzie ten zakaz? - młoda kobieta, która wczoraj przyjechała doweterynarza vis-a vis pływalni, nerwowo się rozgląda. A zaparkowała prawie pod samym znakiem. - Pierwszy raz tu jestem- tłumaczy ze śmiechem.

Tak samo na charakterystyczną tabliczkę zareagowała pani Beata. - Oj, nie zauważyłam... - mówi zawstydzona. - Przyjeżdżam tu co miesiąc do fryzjera. I akurat dziś zaparkowałam pod basenem.

Jak przyznaje pracownik OSiR, panie nie są wyjątkiem, bo na ustawiony tydzień temu zakaz reaguje bardzo niewielu kierowców. Większość go ignoruje - świadomie lub nie. Ot, z przyzwyczajenia. Reaguje za to straż miejska, która w ubiegłym tygodniu właśnie z tego powodu zostawiła kierowcom 8 wezwań.

- To tylko pouczenia, nie będziemy na razie karać - uspokaja Jacek Hofman, komendant straży miejskiej w Piotrkowie. Jak dodaje, zakaz był konieczny, bo w związku z wykonaniem łącznika między al. Sikorskiego a ulicą Belzacką na tej ostatniej, właśnie w rejonie basenu, znacznie zwiększył się ruch. - Wyjazd jest zaraz przy basenie, parkujące tam auta to utrudniały. Poza tym chodzi też o to, żeby kierowcy korzystali z dużego nowego parkingu za basenem.

Zdaniem pani Beaty wprowadzenie zakazu zatrzymywania się pod basenem nie jest konieczne. - Szczególnie o tej porze roku, bo zimą i tak tu leżał śnieg - uważa.

Jej zdania nie podziela jednak wielu kierowców, którzy np. rano dowożą tu dzieci - obok basenu jest największa podstawówka w mieście (SP nr 12), a także przedszkole i żłobek. - Parkujące samochody utrudniają przejazd - mówi Jacek Hofman. I jako miejsce szczególnie "konfliktowe" wskazuje powierzchnię wyłączoną z ruchu naprzeciwko basenu. Tam samochody parkują niemal non stop, co jest powodem skarg ze strony mieszkańców pobliskich bloków. To oni wzywają straż miejską, bo nie mogą wyjechać z parkingu.

Zaparkowane na zamalowanej powierzchni auta ograniczają też widoczność wyjeżdżającym spod przedszkola i żłobka, co prowadzi do wielu niebezpiecznych sytuacji.

- Sprawa nawet stanęła naostatniej sesji rady. Jesteśmy proszeni o zwiększenie tam liczby kontroli - dodaje Hofman. Po ostatniej sesji strażnicy zostawili 14 ostrzeżeń - dostali je kierowcy, parkujący na powierzchni, wyłączonej z ruchu. Kolejnym krokiem będzie "odmalowanie" zakazu na jezdni na nowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto