- Marek Ł. został ujęty tuż po przyjęciu drugiej raty łapówki, gdy wychodził z hotelu w Warszawie. Akcja przebiegła spokojnie - poinformował nas Tomasz Frątczak, dyrektor gabinetu szefa CBA.
Zatrzymany piotrkowianin był zaskoczony. Nie doszło do szarpaniny ani próby ucieczki. 42-latek został przewieziony do siedziby Prokuratury Okręgowej w Warszawie,gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzut powoływania się na wpływy. Potem został zwolniony. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Marek Ł. to były działacz Federacji Młodzieży Walczącej. Tomasz Frątczak nie ujawnia, kim jest biznesmen (mówi jedynie, że pochodzi spoza Łódzkiego), w jakiej branży się specjalizuje i dlaczego chciał się spotkać z szefem CBA.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?