Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarzuty dla dyrektor szkoły w Parzniewicach

Karolina Wojna
Trzy zarzuty postawiła prokuratura Alinie W., byłej dyrektor Szkoły Podstawowej w Parzniewicach
Trzy zarzuty postawiła prokuratura Alinie W., byłej dyrektor Szkoły Podstawowej w Parzniewicach Dariusz Śmigielski
Prokuratura oskarża byłą dyrektor szkoły w Parzniewicach o przekroczenie uprawnień. Poszło m. in. o pieniądze za polisy.

Trzy zarzuty postawiła prokuratura Alinie W., byłej dyrektor Szkoły Podstawowej w Parzniewicach (gm. Wola Krzysztopor-ska). W ocenie śledczych, kobieta przekroczyła swoje uprawnienia zawierając umowy cywilno-prawne i przyjmując wynagrodzenie z tytułu wynajęcia firmy oferującej usługi fotograficzne na rzecz szkoły. Brała też pieniądze za pośrednictwo w ubezpieczaniu uczniów od następstw nieszczęśliwych wypadków. Trzeci zarzut dotyczy przywłaszczenia fragmentów ściętych drzew z zabytkowego szkolnego parku.

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Tryb., umowy na usługi fotograficzne zawierane były od marca 2009 roku do czerwca 2013. Z tego tytułu była dyrektorka przyjęła "upust" w wysokości 2.379 złotych. Jak podkreśla prokurator Tomasz Retyk, kobieta nie posiadała zarządu trwałego nad kierowaną przez siebie placówką i nie posiadała także uprawnień do zawierania takich umów w imieniu szkoły.

Podobnie wygląda kwestia przyjmowania wynagrodzenia od firmy ubezpieczeniowej, z której oferty korzystała szkoła. Tu okres "współpracy" obejmuje lata 2008-2013. Z tytułu pośredniczenia w zawieraniu umów dyrektorka przyjęła, według śledczych, 5.987 zł.

Sprawa drzew obejmuje okres od sierpnia do września 2011. Jak wynika ze zgromadzonych przez prokuraturę materiałów, była dyrektorka miała przywłaszczyć fragmenty pni dwóch świerków pospolitych i robinii akacjowych. Drzewa, jak podkreśla prokurator Tomasz Retyk, były wycięte legalnie, ale ich fragmenty nie trafiły do szkoły. Wartość drewna to 276,60 zł.

Roman Drozdek, wójt gminy Wola Krzysztoporska, o sprawie wie od dawna. Zaraz po jej ujawnieniu - poprzez wszczęcie prokuratorskiego śledztwa oraz skargę napisaną do urzędu gminy - wójt zwołał zebranie dyrektorów wszystkich gminnych placówek.

- Rozmawialiśmy o zasadach przyjmowania przez szkoły dodatkowych funduszy, dyrektorzy są więc teraz na tym punkcie przewrażliwieni - mówi wójt, który czeka na prawomocne orzeczenie sądu w sprawie oskarżeń wobec byłej dyrektorki.

Inaczej natomiast niż prokuratura patrzy na sprawę drzewa. - Ta sprawa była poruszona w skardze do urzędu, pani dyrektor miała prawo do zagospodarowania tego drewna - dodaje, nie ukrywając zaskoczenia postawionym przez śledczych zarzutem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto